Czarna wylewa nieznaną substancję na głowę pasażerki po czym kradnie jej torebkę, która zawierała 60 dolarów w gotówce (oraz dwie karty kredytowe), gdy ta próbuje osuszyć włosy chusteczką.
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
17 minut temu
🔥
Pan z audi
- teraz popularne
🔥
Pomoc po wypadku
- teraz popularne
Ja tutaj widzę dwie małpy, które bez nadzoru człowieka robią małpie figle i okradają kobietę.
Ta druga to wygląda jakby spierdoliła od Disneya myszka miki pierdolona.
nigdy nie zrozumiem czarnuchow. wiedza ze sa kamery, a i tak robia swoje.
@up
Jak jestes głodny to idziesz do lodówki po jedzenie. Jak chce ci sie srać to idziesz do kibla sie wysrać.
Natury nie oszukasz. Oni mają to w genach. Nie mozesz wymagać aby krowa jadła mięso.
Jak jestes głodny to idziesz do lodówki po jedzenie. Jak chce ci sie srać to idziesz do kibla sie wysrać.
Natury nie oszukasz. Oni mają to w genach. Nie mozesz wymagać aby krowa jadła mięso.
Oczywiście poziom melaniny przypadkowy.
nwonigers napisał/a:
nigdy nie zrozumiem czarnuchow. wiedza ze sa kamery, a i tak robia swoje.
Oni się między sobą odróżniają. Dla nas małpolud każdy wygląda tak samo. Dlatego uważają, że mogą kraść i żaden biały szeryf ich nie rozróżni.
Ja bym jej zrobił jazdę, but na ryj, okeć, kolano, okeć, i oblanie znaną, żółtą substancją... no dobra, zesrałbym się ;/
\
\
Pozostając w temacie filmu - nie orientujecie się czy za przejazd komunikacją miejską z jakimś zwierzęciem, dajmy na ten przykład z małpą, trzeba kasować jakiś bilet?
Wiesz skąd przyjechali czarni do Ameryki?!?
-Z Afryki...
-No właśnie... handlarze niewolników przywieźli ich z Afryki... A myślisz, że to taka prosta sprawa wysiąść na plaży w Afryce, złapać w siatkę zwinnego, silnego murzyna i wywieźć go za ocean?!?
-Chyba nie...
-No jasne, że nie... udało im się to zrobić ponieważ wywozili tylko takich co albo nie potrafili spierdolić przed siatką, albo byli największymi głąbami z plemienia i wódz sprzedawał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy pojechali do Ameryki. Pożenili się, porobili dzieci.
-Z Afryki...
-No właśnie... handlarze niewolników przywieźli ich z Afryki... A myślisz, że to taka prosta sprawa wysiąść na plaży w Afryce, złapać w siatkę zwinnego, silnego murzyna i wywieźć go za ocean?!?
-Chyba nie...
-No jasne, że nie... udało im się to zrobić ponieważ wywozili tylko takich co albo nie potrafili spierdolić przed siatką, albo byli największymi głąbami z plemienia i wódz sprzedawał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku. I ci wszyscy nieudacznicy pojechali do Ameryki. Pożenili się, porobili dzieci.