James Bond został wysłany na negocjacje z arabskim terrorystą. Spotkali się w małej restauracji. Bond zamówił martini i mówi do araba :
- Bond. James Bond.
Terrorysta spojrzał na zegarek i odparł :
- Akbar. Allah Akbar.
- Bond. James Bond.
Terrorysta spojrzał na zegarek i odparł :
- Akbar. Allah Akbar.