Jasio wraca do domu bez ręki i bez oka.
- Jasiu! Co się stało?? Miałeś wypadek??
- Eee nie. Założyłem się z kumplem o oko że mi ręki nie urwie.
- Jasiu! Co się stało?? Miałeś wypadek??
- Eee nie. Założyłem się z kumplem o oko że mi ręki nie urwie.