A co mnie to gówno obchodzi? Kupił 50% hotelu w promocji to niech się teraz użera.

to nie Mariusz wyr*chał kolesia tylko jego żona

Czyli Pudzian po siłowni czy MMA zajmuje się zatruwaniem życia innym.

Zenada stogmena sep zerujacy na rozwodzie

Zdajecie sobie sprawę że ani pudzian ani ten jeden kolega nie są już tacy napakowani i w sile wieku... Oczywiście na amatorów starczy ale nie przesadzajmy z tymi tytułami.

Trzeba mieć talent, aby kupić nadzieję na posiadanie 50% hotelu, po czym wparować do niego i zacząć wynosić wyposażenie. W ten sposób nie tylko zj***ł wesele (czyt. dostanie regresem rachunek do uregulowania + odszkodowanie, jeśli będą nowożeńcy upierdliwi), ale też będzie odpowiadać za kradzież mienia, do którego nie ma na razie praw.

Pamiętajmy, że mówimy o człowieku, który w mediach społecznościowych odgrażał się, że będzie kijem baseballowym bronić swoich tirów w Calais. Wówczas pewnie by siedział we francuskim pudle.. jeśli by przeżył.

Przecież wyjaśnił całe zajście, więc nie wiem o co spinacie poślady.

wj***ł się świadomie w bagno, chłop miał hotel i żone no ale że prawo jest jakie jest to jak żona odchodzi to z połową żona zapewne nie chciała z tym wszystkim szarpać i sprzedała po taniości swoją działę - niefortunnie dla byłego męża, że Pudzianowi haha

Trzeba być h*jem niszcząc wesele nic nie winnym ludziom.

k***a mać. Była żona dostała 50% przy rozwodzie i sprzedała to pudzianowi... no k***a zamiast skorzystać z darmowej promocji to ten się pruje.
No jebło to jebło ale jak masz już Pudzianowskiego za wspólnika to lepiej się dogadać i sygnować to jego nazwiskiem zachęcając gości niż zachowywać się jak małe dziecko i płakać.

Super znawca wszystkiego i jeszcze Cię jełopy piwkują. Znasz sytuację z przekazu medialnego więc tak naprawdę nic nie wiesz. Logicznym wydawałoby się skorzystanie z darmowej promocji ale skoro gościu tego nie zrobił to musi być coś jeszcze na rzeczy. Zza klawiatury komputera nie poznasz życia więc nie wiesz jakie ludzie potrafią rzeczy robić jeżeli chodzi o kasę i nieruchomości. Nawet taki szlachetny Pudzianjest w stanie nieźle pogrywać, a to co mówi to może jedynie sąd zweryfikować co się najprawdopodobniej stanie.

Pamiętajcie zawsze podpisujcie intercyzę bo pewnie gość zajmował się swoim hostelem latami no ale poznał babkę a ta od niego odeszła i teraz wyjścia są dwa albo dogada sie z Pudzianem (co wątpie że tak sie stanie) albo odkupi drożej te 50 % i będzie pluł sobie w ryj że harował a baba mu wszystko zj***ła.

Prawda jest taka, że gostek pewnie nie może się pogodzić, że przej***ł połowę majątku, bo mu się ślubu zachciało

k***a mać. Była żona dostała 50% przy rozwodzie i sprzedała to pudzianowi... no k***a zamiast skorzystać z darmowej promocji to ten się pruje.
No jebło to jebło ale jak masz już Pudzianowskiego za wspólnika to lepiej się dogadać i sygnować to jego nazwiskiem zachęcając gości niż zachowywać się jak małe dziecko i płakać.

Velture pało jaki Ty jesteś skrupulatny.A nie przyszło Ci do pustej głowy,że mogłem te błędy specjalnie zrobić,żeby było śmiesznie? Ale nie!Veltura mądra głowa musiał się popisać jak to on zna język polski ,a dyslektycy to mają od nieg od razu wpie**ol i banowanie ,a broń Boże nie ma prawa nikt tu k***a błędów popełniać,bo jak popełni to z Velture będzie miał doczynienia.Velture Ty mało inteligętny złamasie.

Velture pało (BRAK PRZECINKA) jaki Ty jesteś skrupulatny. (nie zaczynamy zdania od A)A nie przyszło Ci do pustej głowy,że mogłem te błędy specjalnie zrobić, (niepotrzebny przecinek)żeby było śmiesznie? Ale nie!Veltura mądra głowa musiał(albo mądra głowa musiała albo velturE musiał i wtedy przecinek przed mądra i przecinek po głowa) się popisać jak to on zna język polski ,a dyslektycy to mają od nieg(brak O) od razu wpie**ol i banowanie ,a broń Boże nie ma prawa nikt tu k***a(brak przecinka przed i po "k***a") błędów popełniać,bo jak popełni to z Velture będzie miał doczynienia (do czynienia).Velture Ty mało inteligętny złamasie.
(+ brak spacji po przecinkach ale wybaczam bo z komórki piszesz)

Mowa jest srebrem, a milczenie złotem.

Jeszcze nikogo nie zbanowałem za pisownie więc luzuj gacie.
Nawet za tego złamasa bana nie dam bo napisałeś poprawnie.

Trzeba przyznać odważny koleś, ja bym nawet pudzianowi pod pachę nie podchodził powąchać czy się spocił, a gdzie kłócić się z nim. Wierzę, że jakby to grzecznie załatwił typu "wyniesie mi pan moje rzeczy i elo" to Mariusz jeszcze pomachałby mu na pożegnanie