![](https://i.sadistic.pl/images/avatars/19529469525f14bf98a32f8.gif)
W Uzbekistanie butla z gazem eksplodowała podczas tankowania. Metalowy zbiornik odleciał i rykoszetem uderzył w głowę 42-latka. Mężczyzna zginął na miejscu.
Ale to trzeba mieć niefart w życiu, jeden na milion
Co powiesz o np. Toyota Mirai (to samochód na wodór, a w zbiornikach gromadzi ten gaz pod ciśnieniem nawet do 700 bar)?
Pracownik roku. Głową zmienił trajektorie lotu butli, żeby nie trafiła samochodu, którym się wtedy zajmował.