Ucieczka pijanego kierowcy przed policją w Czelabińsku i pechowy motocyklista znalazł się w złym miejscu i czasie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Polcyjne nie-Ogary.
Miał nad nimi taką przewagę, że wystarczyło się nie rozjebać, a by uciekł. No czego oczekiwać od pijanego.
Miał nad nimi taką przewagę, że wystarczyło się nie rozjebać, a by uciekł. No czego oczekiwać od pijanego.
Henboh napisał/a:
Polcyjne nie-Ogary.
Miał nad nimi taką przewagę, że wystarczyło się nie rozjebać, a by uciekł. No czego oczekiwać od pijanego.
A skąd wiesz jaką przewagę miał na początku? Jak minął ich na kontroli prędkości przy 140km/h to zanim wsiedli i ruszyli to pewnie ze 2 km... Chociaż nieogarnięci to rzeczywiście trochę byli, bo mało co nie zauważyli, że ścigany miał wypadek. No ale czego oczekiwać od kacapów?
Policjanci też pewnie najebani, bo prawie nie ogarnęli wypadku xd
Henboh napisał/a:
Polcyjne nie-Ogary.
Miał nad nimi taką przewagę, że wystarczyło się nie rozjebać, a by uciekł. No czego oczekiwać od pijanego.
nowynick napisał/a:
Od razu doszukujesz się nierównej walki. Przecież to Rassija, założenie że policaje też byli pijani jest na 102% prawdopodobne.A skąd wiesz jaką przewagę miał na początku? Jak minął ich na kontroli prędkości przy 140km/h to zanim wsiedli i ruszyli to pewnie ze 2 km... Chociaż nieogarnięci to rzeczywiście trochę byli, bo mało co nie zauważyli, że ścigany miał wypadek. No ale czego oczekiwać od kacapów?