voidinfinity napisał/a:
Jeden link już wrzuciłem A google to chyba umiesz używać.
W tym linku, ktory wrzuciles(ktory to swoja droga artykul jest na poziomie tych na onecie, albo kobiecych portalach ale chuj z tym), w zadnym miejscu nie jest napisane, ze masturbacja jest grzechem smiertelnym, za to masz fragment:
"Po tej ogólnej ocenie masturbacji w tym samym punkcie zwrócono też uwagę na okoliczności, które w konkretnej sytuacji mogą zmniejszyć odpowiedzialność za ten czyn.
"W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną.""
a jak do tego przeczytasz link, ktory ci dalem wczesniej, to bedziesz wiedzial czemu masturbacja sama w sobie grzechem ciezkim NIE jest
ale po chuj czytac skoro mozna sie pluc...