Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
btw
kiedyś w Polsce robili eksperyment z wypadającym portfelem i chyba za dobrze nie wyszło....
Mnie oddano zgubiony telefon dwa albo i trzy razy, portfel dwa razy ze wszystkim . Nawet nie chcieli znaleźnego. Wszystko zależy od człowieka. Babki białe co przeszły wcześniej nie widziały telefonu.
btw
kiedyś w Polsce robili eksperyment z wypadającym portfelem i chyba za dobrze nie wyszło....
Ja zwróciłem już dwa fajne smartphone'y (S4 i Z3) i trzy portfele. Wszystko znalazłem w tramwajach. Raz w podziękowaniu dostałem 0,7 Absolwenta, raz studentka stosunków międzyludzkich zaprosiła mnie do kina (dziwne, ale akurat była premiera i w trakcie rozmowy z nią wydało się, że oboje mieliśmy zamiar na nią iść) na Ucznia Czarnoksiężnika, dwa razy opierdolono mnie za brak gotówki w portfelu (chociaż te portfele otworzyłem tylko dla danych osobowych) i raz dostałem 100 złotych znaleźnego.
Zabrzmi to gejowsko i lewacko, ale lepiej oddać znaleziona rzecz i zobaczyć ta wdzięczność i ulgę na twarzy właściciela, niż opierdolic ją za jakieś grosze na allegro.
Mnie oddano zgubiony telefon dwa albo i trzy razy, portfel dwa razy ze wszystkim
Ale z Ciebie sierota... rozumiem raz coś zgubić ale 5 razy? Może na sznureczku sobie to wiąż czy coś?
"lepiej oddać znaleziona rzecz i zobaczyć ta wdzięczność i ulgę na twarzy właściciela, niż opierdolic ją za jakieś grosze na allegro"
Co w tym do chuja jest lewackiego i gejowskiego?! Kurwa niedługo jak komuś uścisnę dłoń na przywitanie to też nazwą to czymś gejowskim?
Ale z Ciebie sierota... rozumiem raz coś zgubić ale 5 razy? Może na sznureczku sobie to wiąż czy coś?
Lubię zostawiać rzeczy , nie wspomniałem o aparatach fotograficznych. Co ciekawe w Krakowie oddał mi go może nie biedak, żeby nie urazić ale z pewnością niezamożny człowiek. Natomiast na ten sam aparat połasił się kelner w ... Grecji, ale na szczęście inni turyści (z Niemiec buahahahah) widzieli jak z krzesła zabierał. Oddał jak pokazałem palcem siedzących turystów.....
Ja zwróciłem już dwa fajne smartphone'y (S4 i Z3) i trzy portfele. Wszystko znalazłem w tramwajach. Raz w podziękowaniu dostałem 0,7 Absolwenta, raz studentka stosunków międzyludzkich zaprosiła mnie do kina (dziwne, ale akurat była premiera i w trakcie rozmowy z nią wydało się, że oboje mieliśmy zamiar na nią iść) na Ucznia Czarnoksiężnika, dwa razy opierdolono mnie za brak gotówki w portfelu (chociaż te portfele otworzyłem tylko dla danych osobowych) i raz dostałem 100 złotych znaleźnego.
Zabrzmi to gejowsko i lewacko, ale lepiej oddać znaleziona rzecz i zobaczyć ta wdzięczność i ulgę na twarzy właściciela, niż opierdolic ją za jakieś grosze na allegro.
Doprawdy?
Twój nick mówi zgoła co innego....
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów