Zalega ci w szafie stara nokia 3310? Nie wiesz co z nią zrobić? Obejrzyj ten filmik.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
@hudziel
załóż dziennik i dziel się postępami przydotowań na sadolu a efekt końcowy wrzuć na harda
załóż dziennik i dziel się postępami przydotowań na sadolu a efekt końcowy wrzuć na harda
Jeszcze będziesz żałować dnia w którym udostępniłeś ten filmik sadolom ...
Parę tygodni temu był ciekawy artykuł, o tym jak jakaś Czeczenka dostała esemesa od operatora.... w czasie składania takiej bomby.
Rozumiem, że używając tego modelu Nokii czyli 3310 mamy do czynienia z detonatorem kilkukrotnego użytku ?
ciekawe co zrobiła wiekszość lasek po komunikacie "find a vibrator"
W ten sam sposób można zaprojektować sobie włączanie komputera na odległość. Wracasz skądś masz 5 minut do domu, dzwonisz i jak przychodził sprzęt już jest gotowy do pracy
wpinamy się równolegle do silnika wibracyjnego, wyprowadzamy 2 cienkie kable. znikomy prąd pojawiający się w obwodzie zamyka obwód z baterią, dzięki tyrystorowi. jak się obijałem w Londynie, budowałem to seryjnie.
@ hudziel a co jak ktoś zadzwoni do ciebie podczas podkładania?
manieeek napisał/a:
trotyl wbrew pozorom, bez uszlachetniaczy jest oporny na odejście, dlatego do pobudzania stosujemy detonatory, nie tylko spłonki, no chyba że mamy do czynienia z prasowanym, ale on przynajmniej w Polsce wychodził w wałkach 75g czyli malutko jak na tak słaby MW.Heh najłatwiej dostępny trotyl, też powinien od tego pójść.
co do pomyłek, tworzymy grupy kontaktów, wyciszamy wszystkie prócz tego jednego jedynego, sms wyciszamy całkiem. ale to już nie N3310
pomysł ze zwieraniem styków ciężarkiem od wibracji jest poroniony. konstrukcja jest wrażliwa na wstrząsy.
nie będę mówił za dużo, bo będę bał się spać