Zawsze się zastanawiam, jak oni się podcierają. Jest jakiś wysięgnik do dupy, wąż ogrodowy z ciśnieniem, a może dzieci mają dodatkowe obowiązki?
Naaah, to prostsze. Po prostu się nie podcierają i od nich jebie
ten facet pomagający wstać tej babie na wózku ryzykuje, że zostanie kaleką, naprawdę, nie wolno w taki sposób nikogo podnosić
ja kiedyś podałam rękę grubej babie przy wysiadaniu, bo mnie prosiła, jak mnie złapała, to omal mi ręki nie złamała, tak się wystraszyłam, że od tamtej pory jak widzę grubasa to idę w drugą stronę
[ Dodano 2024-11-05, 13:23 ]
Ile to trzeba jeść, żeby tak dobrze wyglądać?
trzeba jeść wysokoprzetworzoną żywność, na normalnej żywności nie da rady tak przytyć
trzeba jeść wysokoprzetworzoną żywność, na normalnej żywności nie da rady tak przytyć
Ta, jak będziesz wpierdalać 5 kg gotowanej piersi z kurczaka i 5 kg ziemniaków dziennie, to też będziesz puchnąć.
Jakość jedzenia to jedno, ale ilość też swoje robi.
Pytanie powinno brzmieć "kto im pomaga", bo sami mają problem, żeby wstać, a co dopiero zakupy zrobić (nawet zamawiając przez UberEats, trzeba do drzwi dojść i wnieść to wszystko), że o pieniądzach na tyle ton żarcia nie wspominając, a przecież sami nie pracują, by na to zarobić.
Ta, jak będziesz wpierdalać 5 kg gotowanej piersi z kurczaka i 5 kg ziemniaków dziennie, to też będziesz puchnąć.
Jakość jedzenia to jedno, ale ilość też swoje robi.
nie dasz rady zjeść 5 kg ziemniaków, poza tym, kiedyś robiono badania osób otyłych i wyszło, że jak im zmienić dietę na prostą typu owsianka, to dramatycznie chudli, bo im nie smakowało, gdy ludzie o normalnej wadze, na owsiance ani nie chudli, ani nie tyli
także wysokoprzetworzona żywność to podstawa ich diety, kurczaki w panierce smażone na tłuszczu roślinnym, frytki itp. żaden tłuścioch nie weźmie do ust gotowanego kurczaka i kartofli, chyba, że go zmuszą
nie dasz rady zjeść 5 kg ziemniaków, poza tym, kiedyś robiono badania osób otyłych i wyszło, że jak im zmienić dietę na prostą typu owsianka, to dramatycznie chudli, bo im nie smakowało, gdy ludzie o normalnej wadze, na owsiance ani nie chudli, ani nie tyli
także wysokoprzetworzona żywność to podstawa ich diety, kurczaki w panierce smażone na tłuszczu roślinnym, frytki itp. żaden tłuścioch nie weźmie do ust gotowanego kurczaka i kartofli, chyba, że go zmuszą
Mi wyłącznie chodzi o to, że to stwierdzenie
na normalnej żywności nie da rady tak przytyć
mija się z prawdą. Na prawie wszystkim (na "speedzie" można mieć problem) da się przytyć jeśli przesadzi się z ilością.
[ Dodano: 2024-11-05, 15:24 ]
Moja rodzina jest wybitnie mięsożerna. Raz dziennie musi być mięso pieczone, smażone, gotowane. Nie najedzą się ryżem. Drób głównie pieczony, ale podstawa to wieprzowina.
Dziś usmażyłem dzieciakom rybę do frytek. Olej wytarłem ręcznikiem papierowym. (...).
swojska kiełbasa jest ok, tak samo wątróbka smażona na boczku jest bardzo zdrowa, jedyne co moim zdaniem jest szkodliwe, to smażenie na oleju (jest naprawdę szkodliwe, mimo propagandy jaki to olej kujawski zdrowy)
ja też jem wieprzowinę, wołowinę, kurczaków nie jadam, bo to sama chemia (chyba, że swojskie)
za tycie odpowiedzialna jest chemia, pewnie, że jak się będzie jadło za trzech i ciągle kluchy, kartofle i tłuste mięso, to się w końcu przytyje, ale nigdy tak jak na tych zdjęciach powyżej, nigdy w całej historii ludzkości nie było takich potworów jak dziś
najgorszy jest cukier we wszelkich postaciach
swojska kiełbasa jest ok, tak samo wątróbka smażona na boczku jest bardzo zdrowa, jedyne co moim zdaniem jest szkodliwe, to smażenie na oleju (jest naprawdę szkodliwe, mimo propagandy jaki to olej kujawski zdrowy)
ja też jem wieprzowinę, wołowinę, kurczaków nie jadam, bo to sama chemia (chyba, że swojskie)
za tycie odpowiedzialna jest chemia, pewnie, że jak się będzie jadło za trzech i ciągle kluchy, kartofle i tłuste mięso, to się w końcu przytyje, ale nigdy tak jak na tych zdjęciach powyżej, nigdy w całej historii ludzkości nie było takich potworów jak dziś
najgorszy jest cukier we wszelkich postaciach
Ziemniaki nie tuczą. Dodatki do nich tak. Ziemniaki zawierają wszystkie niezbędne składniki odżywcze i można jeść je non stop. Cały rok można jeść same ziemniaki i nic się nie stanie z organizmem. Chleb szkodzi. Na gotowanych ziemniakach i wodzie przeżyjesz. Na chlebie i wodzie nie koniecznie.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów