Obawiam się, że gdy jestem w pracy omijają mnie perełki w naigrywaniu się z Gordąka na SB. Prosiłbym o umieszczanie ich w tym temacie. Na zachętę wrzucam swój wierszyk z rana:
Gordą robi dziś sałatke, do kolejki wysłał matke, już pod MOPSem plebsu chmara, a na końcu jego stara. Na nic poszedł jej wysiłek, skończył bowiem się zasiłek, wróci biedna bez cebuli, może Gordą ją przytuli
Gordą robi dziś sałatke, do kolejki wysłał matke, już pod MOPSem plebsu chmara, a na końcu jego stara. Na nic poszedł jej wysiłek, skończył bowiem się zasiłek, wróci biedna bez cebuli, może Gordą ją przytuli