📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:04
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Ja pierdole.... Na chuj sie udzielacie i krytykujecie jak nie macie na jakis temat zielonego pojęcia?!
Oczywiscie kazdy z was poprowadziłbym ten pojazd lepiej, chyba w NFS albo innej grze przed komputerem bo tylko do tego sie nadajecie.
Wiekszość z was pokazała poziom tego portalu, gdzie po wrzuceniu 1000 paro konnej supry mowiliscie, ze nie możliwe, ze tak przyspiesza, ze nagrywane gdy samochod stał na pustakach kręcac kołami w powietrzu hahahah. No tak w grach samochody tak nawet nie przyspieszaja to nie jestescie przyzwyczajeni.
Zal.
Oczywiscie kazdy z was poprowadziłbym ten pojazd lepiej, chyba w NFS albo innej grze przed komputerem bo tylko do tego sie nadajecie.
Wiekszość z was pokazała poziom tego portalu, gdzie po wrzuceniu 1000 paro konnej supry mowiliscie, ze nie możliwe, ze tak przyspiesza, ze nagrywane gdy samochod stał na pustakach kręcac kołami w powietrzu hahahah. No tak w grach samochody tak nawet nie przyspieszaja to nie jestescie przyzwyczajeni.
Zal.
Idealny na polskie drogi...
O jebany.... Mocny skurwiel, ja bym jednak nie wsiadł do niego bez kasku i solidnych gogli, wyłapać w czerep kamieniem spod koła to średnia przyjemność.
fck44 napisał/a:
Ja pierdole.... Na chuj sie udzielacie i krytykujecie jak nie macie na jakis temat zielonego pojęcia?!
Przecież tak najlepiej.
Biorąc wszystkie za i przeciw, ogólnie podsumowując R.O.Z.P.I.E.R.D.O.L
Możecie psioczyć na wydajność, stosunek mocy, momentu obrotowego etc. do pojemności amerykańskich V8 ale kurwa kocham ich dźwięk <3
Możecie psioczyć na wydajność, stosunek mocy, momentu obrotowego etc. do pojemności amerykańskich V8 ale kurwa kocham ich dźwięk <3
Nie lubię odgłosu zarzynanego silnika. Nawet jeśli jest do tego stworzony.
BulletTime napisał/a:
Nie lubię odgłosu zarzynanego silnika. Nawet jeśli jest do tego stworzony.
F1 to tez hujowy sport?
Fajnie by się tym latało po wydmach na jakiejś pustyni. W takim lesie jazda tym potworem jest nieefektywna, a jedyne umiejętności jakie trzeba posiadać to chyba wróżbiarskie (dam mu w pizdę i albo wjadę albo nie wjadę). W rajdach 4x4 takie górki jakie tu widzimy to jest mały pikuś dla aut z terenowym przełożeniem - i tam właśnie trzeba posiadać umiejętności i wyobraźnię, żeby cokolwiek osiągnąć.
Amerykanie robią wszystko z jebitnym rozmachem, ale niekoniecznie z sensem.
Amerykanie robią wszystko z jebitnym rozmachem, ale niekoniecznie z sensem.
Pasek mu się slizga
Dr.Ness napisał/a:
ten jest nieprawdziwy, hujowy.
Poczytaj trochę książek, internetu, popytaj ludzi co znają się w temacie samochodów terenowych a potem dyskutuj...
Kurde ile ja bym dał, żeby mieć takie cacko. Lubię jeździć quadami ale takim czymś, to można zrobić wszystko.
Ciekawie ile takie coś kosztuje, pewnie kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy...
Ciekawie ile takie coś kosztuje, pewnie kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy...