Porównanie przyczepności teraźniejszych butów sportowych oraz XV-wiecznych ciżm, na suchej i mokrej trawie, podczas tzw. walki z cieniem.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
🔥
Ubogacacze kulturowi zaczepiali panią
- teraz popularne
Może dla niektórych to herezja, ale osobiście wolę na trawie kitajskie buty tabi z gumowaną lub skórzaną podeszwą. Lekkie, wygodne, i nie muszę ich rozbijać, co w przypadku ciżem było koszmarem.
czesiek99 napisał/a:
Może dla niektórych to herezja, ale osobiście wolę na trawie kitajskie buty tabi z gumowaną lub skórzaną podeszwą. Lekkie, wygodne, i nie muszę ich rozbijać, co w przypadku ciżem było koszmarem.
Zależy do jakich celów. Na imprezy reko to faktycznie herezja, chyba, że robisz daleki wschód (;
Jeśli cenisz sobie efektywność, to nie ma głupich rozwiązań, jeśli tylko działają.
Trawa jest dość wdzięcznym podłożem, trzeba się tylko do niej przyzwyczaić.