Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
Testowanie cierpliwości konia
Czy to jest muł na twoje oko?
To jest muł na twoje oko? (chociaż głowy nie dasz,)
Miotał nim jak Szatan po kaplicy wskazówkami zegara.
Ale czy naprawdę to jest muł na twoje oko chociaż głowy nie dasz???
To jest muł na moje oko i miód na moje ucho. Albo miód w moim uszu. Uchu. Chociaż głowy nie mam. Nie dam. Ciągle mi się mili. Myli. Moi mili. Chyba muszę wrócić do studia...
Na studia.
Najlepiej od razu na fizjologię polską. Filologię. Albo do muzeum ogólnokształcącego. Liceum.
Mama zawsze mi mówiła że jestem masłem ściśniętym. Umysłem ścisłym. Na moje usprawnienie zawsze byłem lepszy z metafizyki. Najbardziej lubiłem porachunki podobieństwa i pierdzenia pity gorasa.
Konik przez pierwsze 20 sekund był spokojny
kotorminator
2019-07-26, 08:30
Ładna technika zrzucenia z grzbietu.
2019-07-26, 08:40
Miotnął nim jak szmatą.
2019-07-26, 09:17
Piękny Twist
2019-07-26, 11:26
To jest muł na moje oko
To jest muł na moje oko (chociaż głowy nie dam,)
To jest muł na moje oko (chociaż głowy nie dam,)
2019-07-26, 11:29
„Masz go?”
Chyba jednak nie ma
Chyba jednak nie ma
2019-07-26, 11:46
To nie koń, prędzej osioł albo muł...
2019-07-26, 12:02
ProVVe napisał/a:
To jest muł na moje oko
To jest muł na moje oko (chociaż głowy nie dam,)
Czy to jest muł na twoje oko?
To jest muł na twoje oko? (chociaż głowy nie dasz,)
2019-07-26, 13:27
To jest k***a muł ośle jeden a nie koń!
2019-07-26, 14:41
muł jak ch*j
100%
100%
2019-07-26, 14:56
chocho napisał/a:
Miotnął nim jak szmatą.
Miotał nim jak Szatan po kaplicy wskazówkami zegara.
2019-07-27, 18:22
P(r)OLAND napisał/a:
Czy to jest muł na twoje oko?
To jest muł na twoje oko? (chociaż głowy nie dasz,)
Ale czy naprawdę to jest muł na twoje oko chociaż głowy nie dasz???
To jest muł na moje oko i miód na moje ucho. Albo miód w moim uszu. Uchu. Chociaż głowy nie mam. Nie dam. Ciągle mi się mili. Myli. Moi mili. Chyba muszę wrócić do studia...
Na studia.
Najlepiej od razu na fizjologię polską. Filologię. Albo do muzeum ogólnokształcącego. Liceum.
Mama zawsze mi mówiła że jestem masłem ściśniętym. Umysłem ścisłym. Na moje usprawnienie zawsze byłem lepszy z metafizyki. Najbardziej lubiłem porachunki podobieństwa i pierdzenia pity gorasa.