Nie oglądałam, ale bardziej chorego opisu filmu nie czytałam:
"The Pig Fucking Movie" otwiera scena, gdy farmer w średnim wieku (Dominique Garny) nakłada plastikowe główki lalek na łebki gołębiom. Taki przejaw dziwactwa to jeszcze nic wielkiego, gdyż wkrótce okaże się, że nasz bohater jest zoofilem pałającym miłością do swojej wielkiej maciory. Dwukrotnie widzimy, jak kopuluje ze świnią (raz w chlewie, a potem na świeżym powietrzu). Oprócz tego dogląda innych zwierząt hodowlanych (kur, wieprzy, kaczek, indyków), bez powodu bije w zawieszony na dachu dzwon (w czym wspomaga go jego ukochana maciora), zbiera odchody i wszelki brud do słoików oraz włóczy się bez celu po farmie. Gdy świnia rodzi trzy dorodne prosięta, farmer zabiera je od matki i szyje dla nich ubranka. Usiłuje również spożywać z nimi posiłek, ale prosiaki wyraźnie tęsknią za rodzicielką. Rozżalony mężczyzna decyduje się udusić wszystkie świnki, po czym wiesza je na sznurkach, by później umieścić truchła w słoikach. Maciora odnajduje swoje martwe dzieci, obwąchuje je i dotyka ryjem, a w chwilę potem umiera z rozpaczy. Po śmierci umiłowanej świni nieszczęśliwy farmer popada w coraz większe szaleństwo. Najpierw zaczyna się żywić własnym gównem i pić mocz z czajnika, a następnie wiesza się."
horrory.com.pl/recenzje/Pig_Fucking_Movie.html
"The Pig Fucking Movie" otwiera scena, gdy farmer w średnim wieku (Dominique Garny) nakłada plastikowe główki lalek na łebki gołębiom. Taki przejaw dziwactwa to jeszcze nic wielkiego, gdyż wkrótce okaże się, że nasz bohater jest zoofilem pałającym miłością do swojej wielkiej maciory. Dwukrotnie widzimy, jak kopuluje ze świnią (raz w chlewie, a potem na świeżym powietrzu). Oprócz tego dogląda innych zwierząt hodowlanych (kur, wieprzy, kaczek, indyków), bez powodu bije w zawieszony na dachu dzwon (w czym wspomaga go jego ukochana maciora), zbiera odchody i wszelki brud do słoików oraz włóczy się bez celu po farmie. Gdy świnia rodzi trzy dorodne prosięta, farmer zabiera je od matki i szyje dla nich ubranka. Usiłuje również spożywać z nimi posiłek, ale prosiaki wyraźnie tęsknią za rodzicielką. Rozżalony mężczyzna decyduje się udusić wszystkie świnki, po czym wiesza je na sznurkach, by później umieścić truchła w słoikach. Maciora odnajduje swoje martwe dzieci, obwąchuje je i dotyka ryjem, a w chwilę potem umiera z rozpaczy. Po śmierci umiłowanej świni nieszczęśliwy farmer popada w coraz większe szaleństwo. Najpierw zaczyna się żywić własnym gównem i pić mocz z czajnika, a następnie wiesza się."
horrory.com.pl/recenzje/Pig_Fucking_Movie.html