542
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Człekokształtne jak zawsze w zdziwieniu, że u białych jest coś na wierzchu, czysto i nie nasrane.. Aż łapy świerzbią by ukraść, zniszczyć i kogoś pobić. Małpie czarne skurwysyny
Kiedyś szedłem sobie szlakiem turystycznym na wyspie Skye w Szkocji. Na rozdrożu stała sobie lodówka turystyczna z napojami w puszce. Przy niej była skarbonka i tabliczka z napisem "wrzuć funta i weź puszkę". Przyznam, że mózg mi się zagotował. Dla mnie, jako Polaka było niewyobrażalne, że ktoś tego nie zaj**ał!
Adameck napisał/a:
Kiedyś szedłem sobie szlakiem turystycznym na wyspie Skye w Szkocji. Na rozdrożu stała sobie lodówka turystyczna z napojami w puszce. Przy niej była skarbonka i tabliczka z napisem "wrzuć funta i weź puszkę". Przyznam, że mózg mi się zagotował. Dla mnie, jako Polaka było niewyobrażalne, że ktoś tego nie zaj**ał!
Nie zwalaj na mentalność Polaka.
Rodzice wszczepili Ci zasady, więc dla Ciebie było to nie do pomyślenia
Adameck napisał/a:
Kiedyś szedłem sobie szlakiem turystycznym na wyspie Skye w Szkocji. Na rozdrożu stała sobie lodówka turystyczna z napojami w puszce. Przy niej była skarbonka i tabliczka z napisem "wrzuć funta i weź puszkę". Przyznam, że mózg mi się zagotował. Dla mnie, jako Polaka było niewyobrażalne, że ktoś tego nie zaj**ał!
Miałem to samo jak wujka w niemczech odwiedziłem za dzieciaka i były pola z warzywami oraz metalowa puszka i tabliczka z cennikiem obok. Ludzie ponoć wrzucali pieniądze i nie kradli. To była końcówka lat 90 jakoś 99r coś takiego. Mój mózg tego nie był w stanie ogarnąć, że nikt nie kradnie.
VeIture napisał/a:
Miałem to samo jak wujka w niemczech odwiedziłem za dzieciaka i były pola z warzywami oraz metalowa puszka i tabliczka z cennikiem obok. Ludzie ponoć wrzucali pieniądze i nie kradli. To była końcówka lat 90 jakoś 99r coś takiego. Mój mózg tego nie był w stanie ogarnąć, że nikt nie kradnie.
Pamiętacie, jak kiedyś na stoiskach z pamiątkami wszystkie pocztówki były podziurawione, pomazane flamastrem I przywiązane do stojaka, a każda miała swój numerek, który trzeba było podać przy zakupie? Wtedy dopiero sprzedawca wyciągał czystą i całą. A teraz na stojakach są całe i czyste, bo komu by się chciało je kraść?
quark napisał/a:
Fake. Czarny by to zajebał i uciekł.
Wysłali go na rekonesans, żeby się rozejrzał i ponagrywał. Na sqacie wybiorą na spokojnie fanty, a następnie zrealizują napad, podczas którego kamerzysta zostanie odstrzelony, a drugi małpiszon ucieknie wzbogacając się o paczkę mmsów i 2 kondomy.
Zajebisy Murzyn. Z takim można budować społeczeństwo.
Cupracabra napisał/a:
Człekokształtne jak zawsze w zdziwieniu, że u białych jest coś na wierzchu, czysto i nie nasrane.. Aż łapy świerzbią by ukraść, zniszczyć i kogoś pobić. Małpie czarne skurwysyny
Nie no, on właśnie się nie dziwi tylko pokazuje innym człekokształtnym że wszystko jest wystawione i biali nie kradną. W inżynieryjnej dzielnicy nawet stojaki by się nie ostały - dodaje
To nie tak. Wolą wystawić towar na zewnątrz i tam żeby ukradli niż przy okazji zdemolowali sklep i zastrzelili sprzedawcę.
To Wam opowiem anegdotkę z 2012 roku.
W USA w Indianie w Gary gdzie pracowałem przy jednym z domów leżały sobie na stole warzywa i owoce z ogródka właścicieli. Na każdym była napisana cena. Obok skarbonka.
Też się dało.
Tak to samo Gary gdzie się Jackson urodził.
W USA w Indianie w Gary gdzie pracowałem przy jednym z domów leżały sobie na stole warzywa i owoce z ogródka właścicieli. Na każdym była napisana cena. Obok skarbonka.
Też się dało.
Tak to samo Gary gdzie się Jackson urodził.