Nawet cześć nie powiedział.
Nawet cześć nie powiedział.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kamerzysta mógł się bardziej wysilić i podejść
Konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania poniesie grupa studentów z Afryki, którzy pomimo obowiązujących ograniczeń, postanowili zorganizować imprezę w mieszkaniu na lubelskim Czechowie. Jak się okazało, jeden z uczestników hucznej zabawy wypadł przez balkon. Na szczęście - nic mu się nie stało.
W środę w nocy po godzinie 22.00 policjanci z oddziału prewencji zostali wezwani na interwencję w dzielnicy Czechów w Lublinie. Ze zgłoszenia wynikało, że w mieszkaniu na osiedlu Karola Lipińskiego trwa huczna impreza, a do tego ktoś wypadł z okna.
Funkcjonariusze po wejściu do lokalu zastali kilkunastu studentów z Etiopii i Zimbabwe. Podczas interwencji okazało się, że jeden z uczestników imprezy wypadł z balkonu na trzecim piętrze. Jak wyjaśnił policjantom, poślizgnął się na śliskim podłożu. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń.
Obecnie policjanci z V komisariatu wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Po zebraniu niezbędnych dowodów materiały zostaną przekazane do prokuratury. Wkrótce studenci odpowiedzą za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
Studenci z Afryki zlekceważyli epidemię i zrobili imprezę na Czechowie w Lublinie. Jeden z uczestników wypadł z okna.
Konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania poniesie grupa studentów z Afryki, którzy pomimo obowiązujących ograniczeń, postanowili zorganizować imprezę w mieszkaniu na lubelskim Czechowie. Jak się okazało, jeden z uczestników hucznej zabawy wypadł przez balkon. Na szczęście - nic mu się nie stało.
W środę w nocy po godzinie 22.00 policjanci z oddziału prewencji zostali wezwani na interwencję w dzielnicy Czechów w Lublinie. Ze zgłoszenia wynikało, że w mieszkaniu na osiedlu Karola Lipińskiego trwa huczna impreza, a do tego ktoś wypadł z okna.
Funkcjonariusze po wejściu do lokalu zastali kilkunastu studentów z Etiopii i Zimbabwe. Podczas interwencji okazało się, że jeden z uczestników imprezy wypadł z balkonu na trzecim piętrze. Jak wyjaśnił policjantom, poślizgnął się na śliskim podłożu. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń.
Obecnie policjanci z V komisariatu wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Po zebraniu niezbędnych dowodów materiały zostaną przekazane do prokuratury. Wkrótce studenci odpowiedzą za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
To samo mi się skojarzyło
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów