351
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 6:31
Kolejna dodatkowa atrakcja na wakacjach u szmatoglowych. Jedyne 200€ a ile radości.
Jeszcze łuu ci powie
jeszcze małpa sobie łapę pomalowała by być bardziej męska ? buahaha
Masa razy przyspieszenie = obita szmatomorda + okład ze szczynów wielbłąda
Krótki wiersz o grubym co przywalił:
Czy gruby cały?
Czy obolały?
Czy raczej nogi mu się połamały?
Czy gruby cały?
Czy obolały?
Czy raczej nogi mu się połamały?
Hetman_Wielki napisał/a:
jeszcze małpa sobie łapę pomalowała by być bardziej męska ? buahaha
To jest troszkę inna kategoria niż małpa. To typowy szmatogłowy. Różnica w kolorach i parę nieistotnych szczegółów.
Czy tylko mnie przeraża zjebanie umysłowe ludzi w czasach smartfonów?
Jest krówsko na jakichś wakacjach. Wykupił sobie przejazd tyrolką, obojętnie za ile. I zamiast chłonąć przeżycie, podziwiać świat z wysoka, poczuć dreszczyk emocji, albo zamiast nagrywać panoramę, widoki, robić zdjęcia, żeby mieć pamiątkę, to co robi...? SELFIE! Nagrywa swój brudny ryj i drze mordę jak niemowlak "Łuuu łuuu". Serio? Ani nic nie obejrzy, ani nic nie będzie pamiątki. Ale na fejsbuczku będzie mógł się pochwalić, że wydał 2 euro i posadził dupsko w foteliku na lince. Jakby nikt tego nie potrafił.
Co za zjebane czasy...
Jest krówsko na jakichś wakacjach. Wykupił sobie przejazd tyrolką, obojętnie za ile. I zamiast chłonąć przeżycie, podziwiać świat z wysoka, poczuć dreszczyk emocji, albo zamiast nagrywać panoramę, widoki, robić zdjęcia, żeby mieć pamiątkę, to co robi...? SELFIE! Nagrywa swój brudny ryj i drze mordę jak niemowlak "Łuuu łuuu". Serio? Ani nic nie obejrzy, ani nic nie będzie pamiątki. Ale na fejsbuczku będzie mógł się pochwalić, że wydał 2 euro i posadził dupsko w foteliku na lince. Jakby nikt tego nie potrafił.
Co za zjebane czasy...
Anal_Intruder_69 napisał/a:
Czy tylko mnie przeraża zjebanie umysłowe ludzi w czasach smartfonów?
Jest krówsko na jakichś wakacjach. Wykupił sobie przejazd tyrolką, obojętnie za ile. I zamiast chłonąć przeżycie, podziwiać świat z wysoka, poczuć dreszczyk emocji, albo zamiast nagrywać panoramę, widoki, robić zdjęcia, żeby mieć pamiątkę, to co robi...? SELFIE! Nagrywa swój brudny ryj i drze mordę jak niemowlak "Łuuu łuuu". Serio? Ani nic nie obejrzy, ani nic nie będzie pamiątki. Ale na fejsbuczku będzie mógł się pochwalić, że wydał 2 euro i posadził dupsko w foteliku na lince. Jakby nikt tego nie potrafił.
Co za zjebane czasy...
Raczej 200euro. Ale masz rację. To samo kurwa na jakimkolwiek koncercie. Człowiek chce się nacieszyć ulubioną kapelą, ale kurwa nie może, bo morze smartfonów, flaszy, wszystkie oczywiście jak najwyżej, selfie sticki i chuj wie co jeszcze.
Wyjebac 200 euro za taki zjazd i w tym czasie patrzec sie w ekran telefonu, to trzeba miec napierdolone we łbie.