@Misiek_KRK Wiem co pierdolę, bo sam mam cukrzycę i miałem dwa razy hipoglikemię z takiego zaskoczenia, że nie wiedziałem, kiedy mi się film urwał. W obu przypadkach miałem zajebiste szczęście, bo w pobliżu byli bliscy lub znajomi. W obu przypadkach zachowywałem się, jakbym się czegoś naćpał albo potężnie schlał, ale wszyscy są ostrzeżeni i wiedzą, jak postępować. Na hipoglikemię każdy cukrzyk reaguje inaczej. 2-3 łyki coca-coli, soku albo czegoś innego z cukrem i ratuje się życie.
Na przyszłość nie wypowiadaj się, jeśli nie masz o czymś zielonego pojęcia.
Szczególnie, kiedy Twoje pierdolenie może spowodować, że ktoś kiedyś straci życie, bo nie uzyska pomocy.
P.S.: Wszystkich co rozróżniają tylko dwa rodzaje cukrzycy też bardzo proszę, żeby powstrzymali się od generalizacji. Potocznie nazywa się cukrzycą także insulino-odporność oraz różne inne stany, które wymagają podobnego leczenia, a potrafią być dużo mniej przewidywalne niż cukrzyca typu 1, 2 albo LADA, z którymi mogliście mieć styczność. 2-3 łyki słodkiego napoju naprawdę mogą uratować życie i proszę z tym nie dyskutować.