We Wrocławiu pewien koleszka pracuje na produkcji. Pewnego razu przychodzi do niego jego kolega z pracy. Pyta się czy może zmierzyć części które zrobił na tokarce. Kolega się zgodził po czym tamten odszedł. Widząc to drugi współpracownik podchodzi do niego i mówi:
- Dostałeś to od Jacka?
- Tak - odpowiada kolega.
- To weź to wypierdol będzie złe.
- Dlaczego?
- No przecież on ma dzieci z downem.
- No i co z tego?
- Jak to co ?! Jak on ruchania nie ogarnął to tokarkę ci ogarnie?
- Dostałeś to od Jacka?
- Tak - odpowiada kolega.
- To weź to wypierdol będzie złe.
- Dlaczego?
- No przecież on ma dzieci z downem.
- No i co z tego?
- Jak to co ?! Jak on ruchania nie ogarnął to tokarkę ci ogarnie?
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis