Polska interpretacja sceny z F&F: Tokio Drift. Akcja nagrywana na parkingu Bonarka City Center w Krakowie.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:31
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
z tego co tam stało, to mogli coś lepszego zamiast punto i cadika wybrać...
toyotka jak najbardziej na miejscu
toyotka jak najbardziej na miejscu
Polskiego języka w gębie zapomnieli
Na wstępie do spotu o drifcie - samochody z napędem na przód, a w scenie "wyścigu" poobijane ze wszystkich stron, zdezelowane i wyprute do granic możliwości 20 letnie bmw po dziadku. Brawo jestem dumny. Z tego materiału tak bardzo wali cebulą, że aż się przed monitorem popłakałem.
Niby "Tokyo Drift", ale nikt na końcu nie miał wypadku i nie spłonął żywcem... :/
a gdzie maczety?
_Azazel napisał/a:
Zrozumiem niewłasny pomysł, tą chujową laske co kręci dupą, ale kurwa BMW Compact...
To jest AE36