162
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
maniiiek napisał/a:
Nie. Z 5% może jakieś pojęcie ma, przy bardzo, bardzo optymistycznych założeniach. I ta garstka potrafiących strzelać staje naprzeciw wojska, które nie tylko potrafi strzelać ale jeszcze nie jest to "jakieś pojęcie" a grupa profesjonalistów, wyposażonych w broń znacznie lepszą niż ta dostępna nielegalnie. Wspieranych dodatkowo przez ciężki sprzęt. Na serio, uważasz że 30 tysięcy kiboli ma jakieś szanse z powiedzmy 100 tysięczną, regularną armią?
A ja strzelam, że więcej niż 5%. A zdajesz sobie sprawę, że nie jedynie ludzie zmobilizowani w nagłym wypadku będą bronić naszego kraju, a jeszcze żołnierze, którzy nie zdezerterują? Biorąc pod uwagę 30 tysięcy kibiców, jakieś 50-60 tysięcy wojskowych i dodatkowo przynajmniej 50 tysięcy "normalnych"(bo przecież z góry zakładamy, że kibice to troglodyci) obywateli to już te 100 tysięcy, nie wiadomo skąd wzięte, po drugiej strony wydaje się dosyć marną liczbą. Dodam jeszcze, że wbrew obiegowej opinii także posiadamy sprzęt wojskowy.
sratata pierdolcie do woli jacy to kibole debile bez mózgów ,a rozmawiałeś z którymś kiedyś ,a masz pojęcie ilu z nich ma porządne wykształecenie ---oczywiście że nie bo wiedze czerpiesz z tvn itd .A może byś tak spróbował stanąć choć na chwile po ich stronoe i poznać środowisko zanim ocenisz jeden z drugim.
Za chwile rusza runda wiosenna ja będe na stadionie i leje ciepłym moczem na to wszystko co masz do powiedzenia dopuki jesteś zamknięty jak dupa w klozecie -ot taka moja mała niedygresja
Za chwile rusza runda wiosenna ja będe na stadionie i leje ciepłym moczem na to wszystko co masz do powiedzenia dopuki jesteś zamknięty jak dupa w klozecie -ot taka moja mała niedygresja
stadoo baranoww zaczeloo wycc jak by zerzniee wyczowali
EdmundKemper napisał/a:
a jeszcze żołnierze, którzy nie zdezerterują?
A za to to w pysk powinieneś dostać od jakiegoś żołnierza, to może i rozumu ci to trochę nabije... Wmówił sobie kibol, że jest jedynym patriotą, wszyscy uciekną tylko on i jemu podobni z garstką innych, których sumienie ruszyło pozostaną
Pomijam już gówniarskie (wy na serio po 20-stce jesteście?!) podejście, że nie liczy się sprzęt, wyszkolenie, dyscyplina tylko wygramy bo.... bo tak a kto twierdzi inaczej to chuj i śmierdzący lewak
Kurwa, mam nadzieję, że żaden matury nie ma. Bo jeśli tacy ludzie już ją dostają to ministerstwo dopięło swego w produkcji debili. I jeszcze kurwa husaria pierdolona... Banda tchórzy co się za patriotów uważa.....
Prawdziwi patrioci będą siedzieć w domu i wychowywać dzieci na Polaków wbrew temu co zaborca będzie robił. Prawdziwi patrioci nie dadzą się pozabijać w imię bzdurnych przekonań a będą żyć aby Naród Polski trwał! Jak za zaborów! Z nadzieją, że nadarzy się okazja aby się wyzwolić! Umrzeć to byle debil potrafi. Ale wasza śmierć nie da nic! I plujcie, krzyczcie, tupcie nóżkami ale to są fakty. Tak było, jest i będzie i to nie tylko w Polsce ale na całym świecie.
maniiiek napisał/a:
A za to to w pysk powinieneś dostać od jakiegoś żołnierza, to może i rozumu ci to trochę nabije... Wmówił sobie kibol, że jest jedynym patriotą, wszyscy uciekną tylko on i jemu podobni z garstką innych, których sumienie ruszyło pozostaną
Pomijam już gówniarskie (wy na serio po 20-stce jesteście?!) podejście, że nie liczy się sprzęt, wyszkolenie, dyscyplina tylko wygramy bo.... bo tak a kto twierdzi inaczej to chuj i śmierdzący lewak
I jeszcze kurwa husaria pierdolona... Banda tchórzy co się za patriotów uważa.....
Prawdziwi patrioci będą siedzieć w domu i wychowywać dzieci na Polaków wbrew temu co zaborca będzie robił. Prawdziwi patrioci nie dadzą się pozabijać w imię bzdurnych przekonań a będą żyć aby Naród Polski trwał! Jak za zaborów! Z nadzieją, że nadarzy się okazja aby się wyzwolić! Umrzeć to byle debil potrafi. Ale wasza śmierć nie da nic! I plujcie, krzyczcie, tupcie nóżkami ale to są fakty. Tak było, jest i będzie i to nie tylko w Polsce ale na całym świecie.
Miej świadomość, że niektórzy z żołnierzy otwarcie mówią, że w wypadku wojny zdezerterują
Ale chyba będziesz stał z AK-47 i ich nawracał na pole bitwy w takim razie Nie twierdzę, że wygramy. Chciałem tylko przedstawić ci, że niekoniecznie musi być spełniony czarny scenariusz jaki by to sobie niektórzy marzyli. Widzę, że już zaczynasz opierać się nie na moich słowach, ale na domysłach. I w dodatku robić się coraz agresywniejszy. A rzekomo to ja powinienem toczyć pianę z pyska.
Oby to co mówisz się spełniło, ale raczej kiepsko to widzę. Większość ma tak ukształtowany mózg, że zamiast żyć po cichu będąc Polakami, wyprze się narodowości i ucieknie za granicę zmieniając naród.
Sadol robi sie tak pizdowaty, że wychodze dowidzenia
EdmundKemper napisał/a:
Nie twierdzę, że wygramy.
Czyli lepiej niech Polacy umierają?!
No brawo, genialne podejście.... Niech patrioci wymrą a reszta niech narodowość zmienia. Genialna zagrywka!
ile razy te pyry mam oglądać.
maniiiek napisał/a:
Czyli lepiej niech Polacy umierają?!
No brawo, genialne podejście.... Niech patrioci wymrą a reszta niech narodowość zmienia. Genialna zagrywka!
Ale pięknie manipulujesz
Nie mogę być pewny, że wygramy z każdym wojnę. A nawet jestem pewien tego, że są kraje, które pomimo naszej największej mobilizacji mają nad nami ogromną przewagę. Popatrz sobie na ludzi wokół siebie. Dasz sobie głowę uciąć, że wszyscy będą żyli w konspiracji jak za czasów IIWŚ?
EdmundKemper napisał/a:
Ale pięknie manipulujesz Nie mogę być pewny, że wygramy z każdym wojnę.
Za to ja jestem pewny, że zbieranina ludzi nie ma szans z regularną armią. A skoro twierdzisz, że wojsko zdezerteruje to na nic innego liczyć nie można.
maniiiek napisał/a:
Za to ja jestem pewny, że zbieranina ludzi nie ma szans z regularną armią. A skoro twierdzisz, że wojsko zdezerteruje to na nic innego liczyć nie można.
Zależy jak będzie liczbowo to wyglądać i jakie taktyki obie strony obiorą. Nie twierdzę, że całe wojsko, ale jakaś część na pewno.
EdmundKemper napisał/a:
Zależy jak będzie liczbowo to wyglądać i jakie taktyki obie strony obiorą. Nie twierdzę, że całe wojsko, ale jakaś część na pewno.
Jedyna taktyka, która nie jest skazana na porażkę to siedzenie po lasach w małych grupkach i działania partyzanckie. Zrozum, że człowiek bez szkolenia wojskowego i z gorszym sprzętem ma znacznie niższą wartość bojową od żołnierza. To już nie są te chore czasy kiedy armie stawały naprzeciwko siebie, oddawały tyle salw ile się da a później walczyły na bagnety. Wśród wojskowych 2-3 bomby potrafią zasiać popłoch a co dopiero wśród cywili. No i zabijanie: to na prawdę nie jest łatwe o ile ktoś nie jest chorym człowiekiem. Wielu żołnierzy kończy na pasku od spodni po pierwszym zabójstwie. Mimo profesjonalnego wsparcia psychologów oraz przygotowania do takich działań podczas szkolenia. Sądzisz, że cywil to, że zabił niewinnego człowieka zniesie? Ilość wojska i taktyka to tylko dwie kwestie. Dlatego kibole jako ostatnia nadzieja narodu budzą we mnie pusty śmiech.
maniiiek napisał/a:
Jedyna taktyka, która nie jest skazana na porażkę to siedzenie po lasach w małych grupkach i działania partyzanckie. Zrozum, że człowiek bez szkolenia wojskowego i z gorszym sprzętem ma znacznie niższą wartość bojową od żołnierza. To już nie są te chore czasy kiedy armie stawały naprzeciwko siebie, oddawały tyle salw ile się da a później walczyły na bagnety. Wśród wojskowych 2-3 bomby potrafią zasiać popłoch a co dopiero wśród cywili. No i zabijanie: to na prawdę nie jest łatwe o ile ktoś nie jest chorym człowiekiem. Wielu żołnierzy kończy na pasku od spodni po pierwszym zabójstwie. Mimo profesjonalnego wsparcia psychologów oraz przygotowania do takich działań podczas szkolenia. Sądzisz, że cywil to, że zabił niewinnego człowieka zniesie? Ilość wojska i taktyka to tylko dwie kwestie. Dlatego kibole jako ostatnia nadzieja narodu budzą we mnie pusty śmiech.
Może zacznijmy od tego, że ja nie twierdzę, że kibole zbawią nas podczas wojny. Będą jakąś częścią zrywu, ale pewnie nie większością. Chociaż każdy będzie mógł się nazwać kibolem, ale to inna kwestia, nieważne.
I właśnie ja taktyki partyzanckiej nie wykluczam
Dlatego poronionym pomysłem było zniesienie obowiązkowej służby wojskowej. Może przygotowanie niewielkie w porównaniu z wyszkoleniem mundurowych, ale zawsze jakieś podstawy się załapie. Czym innym jest zabicie z odległości 5 metrów, a czym innym z większej odległości. Snajperzy też się wieszają po jednym trafieniu?