ferro napisał/a:
@up ne wymądrzaj sie. Jeździłes kiedykolwiek toyotą prius? zapewne nie. I jestem pewny że srodka nawet nie widziales.
Prius ma bezstopniową skrzynię biegow...
a co do lewarka masz tu ladne zdjecie
Obrazek
Co ma piernik do wiatraka
Co ma bezstopniowa skrzynia do sytuacji
Mam cos do powiedzenia w temacie bo sie znam.
Nie mozliwe jest w moim mniemaniu, ze na rynek zostal wypuszczony samochod, ktory NIE MA MOZLIWOSCI przelaczenia z D na N.
A o awari ASB czy sterowania nie bylo mowy.
zaa napisał/a:
@mcmt - sam wyskakujesz z pedałem sprzęgłem, kiedy mowa o priusie, co świadczy o tym, że do końca tematu nie ogarniasz. co do przełączania pomiędzy D a N - nie twierdzę, że to niemożliwe, tylko że selektor nie ma połączenia mechanicznego ze skrzynią. Nie wiem jak wygląda sprawa zależności softowej, ale często skrzynie/silniki są chronione przed głupotą kierowcy - vide kontrola obrotów i prędkości w tiptronic i podobnych. Jeżeli masz pojęcie jak zbudowany jest automat, to nie muszę Ci tłumaczyć czym skutkuje wbicie N podczas jazdy, szczególnie z wyższymi prędkościami. No chyba, że wydaje Ci się, że to tak jak w manualu, można się toczyć na N. A co do problemów - to z czym nie było? Włączałeś N w jadącym automacie? inna sprawa - lepiej skasować napęd niż siebie.
1. Czytamy ze zrozumieniem.
2. Prooosze, nie nauczaj mnie o ASB, bo widac, ze o tym pojecia nie masz. Wbicie N podczas jazdy z kazda predkoscia nie niesie zadnych konsekwencji - selenoid biegu rozlacza elektrozawor i po sprawie, masz luz. Nie powinno sie tego robic, ze wzgledu na smarowanie podczas luznego toczenia, ale jesli jest konieczne to nie widze problemu. Od lat 90' ASB maja tolerancje toczenia sie do 25km z predkoscia nie wieksza niz 40km/h.
Jesli chcesz ze mna prowadzic polemike czy, o zgrozo, zarzucac mi brak wiedzy w tym temacie, musialbys troche zjesc chlebka i poczytac chlopcze...
zaa napisał/a:
@byrrt ręczny jest bębnowy na tył, połączenie mechaniczne. masz rację, że to trochę mało - łatwo spalić okładziny, gdy się jedzie z zaciągniętym (przy okazji - z okazji minionego dnia kobiet, raz jeszcze najlepsze życzenia;) ). ale normlane hamulce dadzą radę, tyle, że "chwilkę" dłużej im to zajmie. w nowym sofcie Toyota daje priorytet dla hamulca - pewnie będzie tak jak w vw tdi - naciśnięcie hamulca odcina wtryski, przez to trochę kiepsko się prowadzi je "lewą nogą". z wyłączeniem zapłonu - jest procedura awaryjna, ale uzależniona od położenia pedału gazu, więc trochę zamknięte koło.
Co za farmazony... Hamowales kiedys z 160 do zera? Bo ja po kilka razy w tygodniu hamuje z 200km/h do 90km/h przez tiry. W aucie mam tarcze 324x30 i po kilku sekundach nie hamuja prawie wogole. Tym sie roznia od tarcz ceramicznych, ze po przekroczeniu odpowiedniej temperatury traca wlasciwosci trace. Nie wiem jakie tam sa tarcze, ale na pewno w takim gownie nie beda wieksze, generalnie po kilku sekundach ostrego hamowania tarcze robia sie czerwone i z hamulcow masz galarete, ktora nie dziala. Nie wspomne o automacie wcisnietym do kickdowna, ktory redukuje bieg.
Teorie mozna snuc w oparciu o wiedze i praktyke kolego.