18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (7) Soft (5) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:02
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Tradycyjna medycyna chinska
V................n • 2013-06-04, 16:10
To który sprawdzi? Może jest tu jakiś wariat co chętnie spróbuje. Toż to czysta medycyna chinska



"According to expert studies, to make this young animals suckling mice does not rot in the wine, the wine must have used a higher degree. Sanhuajiu is already famous in the Ming Dynasty, its alcohol content more than 50 degrees, ideal for wine soaked with wine."
Zgłoś
Avatar
kucma19 2013-06-04, 16:15 1
na poczatku myslalem ze oni to jedza... ale ten patyczek do uszu w srodku sugeruje ze to nie jest do jedzenia. ogolnie to zbaranialem... czekam na opinie experta
Zgłoś
Avatar
ProVVe 2013-06-04, 16:41 9
kucma19 napisał/a:

na poczatku myslalem ze oni to jedza... ale ten patyczek do uszu w srodku sugeruje ze to nie jest do jedzenia. ogolnie to zbaranialem... czekam na opinie experta



To są chyba małe myszy na zakąskę do wódki... Zresztą to azjaci oni wszystko wpierdalają nawet ten patyczek
Zgłoś
Avatar
Loq14 2013-06-04, 17:49 4
@ UP 2x chuja się znacie, jestem ekspertem czekam na pytania.
Zgłoś
Avatar
Darkstep 2013-06-04, 18:46 1
@up A herb eksperta gdzie masz?
Zgłoś
Avatar
kacperet 2013-06-04, 19:05 3
Hmm prawdopodobnie jest to tzw potrawa "3 piski" beijing.blog.onet.pl/2006/03/18/chinskie-przygody-kulinarne-2/ tutaj w ostatnim akapicie wyjaśnione.
Zgłoś
Avatar
Chrząszczyżewoszyc 2013-06-05, 14:39
Bankowo 3 Piski płodu/młodych, znane jako Trzy Zi(potocznie od tzech pisków płodu gdy się go bierze, przyprawia i pożera).
Oryginalna nazwa: 三吱兒, pinyin: san zhi er

Można swobodnie guglować te nazwy dla większej ilości obrazków
Zgłoś
Avatar
plagiat 2013-06-05, 19:14 2
Chińczycy są popierdoleni na punkcie "medycyny tradycyjnej" do tego stopnia, że najbogatsi płacą gruby hajs za "cudowny róg nosorożca poprawiający pożycie seksualne". Z tym, że są to najczęściej nosorożce i inne zwierzęta pozostające pod ochroną lub ścisłą ochroną. I co tacy strażnicy parku narodowego w Afryce mają zrobić jak banda kłusowników helikopterem urządza polowania na zwierzęta? W ten sposób całkiem niezły procent gatunków może być przetrzebiony. Chińscy idioci nawet nie chcą brać pod uwagę tego, że za jakiś czas ich "cudotwórczych" suplementów diety może już nie być.
Jak kogoś interesuje to był o tym program, kto ciekawy na bank znajdzie.
Zgłoś
Avatar
mietek_zul 2013-06-05, 21:52 4
to trzeba kurwa zjeść, wypić czy wyruchać bo ni huja nie rozumiem?
Zgłoś
Avatar
i................y 2013-06-05, 21:55 3
@2up: Let me tell you about endangered species, allright?
Zgłoś
Avatar
zygus 2013-06-05, 22:02
szkoda myszy
Zgłoś
Avatar
hienamas 2013-06-05, 23:02
po chuj im patyczki do uszu ?
Zgłoś
Avatar
raskolnikov74 2013-06-05, 23:09
Dla mnie to chore, jakieś kurwa płody mały piesków czy chomików. Ale Europejczycy wpierniczają żywe ostrygi np. albo te wielkie krewetki z oczami, wąsami i odnóżami, a koleś w polskiej tv mówi, że cały smak krewetki w wywarze pochodzi z głowy i to jest mniaaam, no ale on był chyba celebrytą z wawy.

A z drugiej strony, to w dzieciństwie pamiętam, jak dziadek bił królika, babcia szpikowała czosnkiem i piekła w piecu, to w tym czasie wujek opierdalał gotowaną głowę królika, pamiętam jako brzdąc może 4-5 letni, zawsze dawał mi języczek, a potem razem zdrapywaliśmy twarzyczkę, takie najdelikatniejsze mięsko.

No cóż, co kraj to obyczaj. Dziś to nawet szprotki z głową nie zjem. A co dopiero żywy płód myszy.
Zgłoś
Avatar
plagiat 2013-06-06, 10:34
Isitsaturday: No ktoś musi się tym martwić, bo gdyby nie to może Ziemia nie posiadałaby lasów równikowych (kraje Południowej Ameryki w której największy procent mieszkańców to indianie (tak, takowi jeszcze żyją) na szczęście wciąż opierają się prawnie przed łapskami korporacji, które chcą zająć tamte tereny), a co za tym idzie również wymarłoby wiele gatunków zwierząt. Niestety ale nie da się nie przyznać, że spory procent zwierząt, które przetrwało kataklizmy wymarło na skutek działalności człowieka. I są ludzie, którzy coś robią, żeby te zwierzęta ocalić.
Natura sama eliminuje niektóre gatunki zwierząt. Owszem. Np. taki tygrys szablozębny wymarł dlatego, że był zwyczajnie za dobrym drapieżnikiem i w krótkim czasie (biorąc pod uwagę istnienie gatunkowe) przetrzebił swoje główne źródło pożywienia, w ostatecznym rozrachunku sam skazał się na wymarcie. Tak, natura potrafi eliminować "wadliwe konstrukcje".
Nie byłoby niczym tragicznym gdyby jedne gatunki wymierały, a inne w to miejsce powstawały. Ale podobnie jak w przypadku tygrysa szablozębnego człowiek w zbyt szybkim tempie eliminuje inne gatunki, jednak w przeciwieństwie do niego człowiek jest na tyle inteligentny, że w czas stworzył rodzaj "zwierząt hodowlanych", żeby móc przetrwać. Tak więc konsumpcjonizm działa tylko i wyłącznie na naszą niekorzyść.
Moją odpowiedzią na twój filmik jest "historia reniferów z wyspy św. Mateusza". Niestety nie dało się go tu zamieścić, dlatego wystarczy wygooglować. A sama historia powinna dać do myślenia.
Zgłoś
Avatar
i................y 2013-06-06, 20:42
plagiat napisał/a:

spory procent zwierząt, które przetrwało kataklizmy wymarło na skutek działalności człowieka


Wygoogluj sobie ciąg dalszy mojego filmiku.

Skoro człowiek jest na tyle inteligentny, żeby "stworzyć" zwierzęta hodowlane, czemu miałby nie być w stanie zapewnić sobie i im przetrwania lub nawet poradzić sobie bez zwierząt hodowlanych, nawet bez jakichś tam kurwa lasów? Mamy syntetyzowaną żywność, jeżeli to prawda, że witaminy w tabletkach nie wchłaniają się tak dobrze jak te z trawy, bo nie ma jakiejś tam dodatkowej chemii, czemu by nie zsyntetyzować i tej chemii; mamy tzw. "sztuczne liście", które prawie fotosyntezują, tylko nie zasyfiają wszystkiego glukozą, która powstaje w fotosyntezie; mamy schrony przeciwatomowe vel przeciwmeteorytowe, wodę można otrzymać w prosty sposób, przy okazji wysadzając paru arabów. Parę kwiatków i misiów koala na prawdę nie jest nikomu do życia potrzebnych. Cieszą oko, ale panowie, od tego są przecież cycki, czyż nie? A jakby jakiś pierdolony miliarder chciał sobie zobaczyć, jak wyglądały koty domowe, które wymarły w 2468, to od czego kuwa jest inżynieria genetyczna?
Zgłoś