Ku przestrodze. Skończyło się tylko na 500pln mandatu i 8 punktach dla kierowcy ciągnika. Samochód cały bok ma rozwalony.
Ku przestrodze. Skończyło się tylko na 500pln mandatu i 8 punktach dla kierowcy ciągnika. Samochód cały bok ma rozwalony.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
W sumie dziwne, że traktorzysta został uznany za winnego. Pojazd STOJĄCY nie może być sprawcą kolizji z założenia, bo nie uczestniczy w ruchu! Jak by nie patrzyć to najechałeś na stojący pojazd.
Natomiast to, że najechałeś... cóż. Dlatego właśnie staram się unikac jazdy po zmroku, a jak już muszę to jadę baaardzo wolno i ostrożnie, bo tak naprawdę CHUJA widać i łatwo zaliczyć dzwona z najróżniejszych przyczyn.
Z taką logiką urągającą inteligencji ameby daleko w życiu nie zajdziesz . Tu są jakby 2 stojące obok siebie równolegle 2 pojazdy na obu pascha ruchu z czego jeden oświetlony a drugi nie. Bezpośrednie zagorzenie dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu. Gdyby ten rolnik nieudolnik zaparkował tylko przyczepę na pasie drogi bez żadnych świateł i odblasków a ktoś by w nią wjechał to własnie że pojazd stojący jest sprawcą kolizji!
Komentarz autora filmiku
Policjant stwierdził że miałem duuużo szczęścia. Rolnik przed przyjazdem policji jeszcze się pultał, że to moja wina :O. Filmik wszystko wyjaśnił.
Chciałbym jeszcze podziękować ludziom, którzy się zatrzymywali i pytali o pomoc, oraz obsłudze karetki pogotowia, która też się zatrzymała i ratownicy spytali się czy potrzebna pomoc. To buduje wiarę w ludzi.
Pozdrawiam
Za pultanie się chama założyłbym jeszcze sprawę cywilną, niech sobie papuga weźmie hajs, a cham może się czegoś nauczy jak dostanie po kieszeni.
W sumie dziwne, że traktorzysta został uznany za winnego. Pojazd STOJĄCY nie może być sprawcą kolizji z założenia, bo nie uczestniczy w ruchu! Jak by nie patrzyć to najechałeś na stojący pojazd.
Natomiast to, że najechałeś... cóż. Dlatego właśnie staram się unikac jazdy po zmroku, a jak już muszę to jadę baaardzo wolno i ostrożnie, bo tak naprawdę CHUJA widać i łatwo zaliczyć dzwona z najróżniejszych przyczyn.
Co za patolog jak by stał w polu to huj znim i z tobą ale jebany wieśniak stał na drodze publicznej
Jebał go pies
Za narażenie czyjegoś życia 500PLN to kpina. Jakby kierowca osobówki zajebał centralnie szybą, prawdopodobnie nie przeżyłby.
Kilka lat wstecz, blisko mojej miejscowości był taki sam wypadek - młody chłopak jechał z dziewczyną na studniówkę... Dziewczynie która była pasażerem nic się nie stało. Chłopakowi lemiesz pługa obciął pół głowy.
Gdyby motopizda zapierdalała , nawet przepisowo to by chyba ujebało łeb, no do chuja jak można być takim debilem??
Za narażenie czyjegoś życia 500PLN to kpina. Jakby kierowca osobówki zajebał centralnie szybą, prawdopodobnie nie przeżyłby.
Dla właściciela samochodu to lepsze rozwiązanie. Szybko dostanie odszkodowanie. W przypadku sprawy sądowej firma ubezpieczeniowa wypłaciłaby dopiero po uprawomocnieniu się wyroku.
Dlatego ma sie w aucie swiatła długie
Jakby imbecyl w traktorze włączył oświetlenie tyłu, które ma to pług byłby widoczny. On miał obowiązek zapewnić bezpieczeństwo innych jadąc po drodze publicznej.
Za narażenie czyjegoś życia 500PLN to kpina. Jakby kierowca osobówki zaj***ł centralnie szybą, prawdopodobnie nie przeżyłby.
Znam osobiście człowieka który w podobnym wypadku stracił syna, drugi stał się praktycznie roślinką.
Przecież ten rolnik od kilkudziesięciu lat obrabia to pole, nie wspominając o jego przodkach, więc każdy jadący tą drogą powinien to wiedzieć i uważać podczas prac polowych, bo inaczej może dojść do wypadku. Tego dnia od rana już tam jeździł w te i we wte, i każdy to widział, więc w czym problem? A to, że stanął w poprzek drogi pługiem i ktoś nieuważny mu w ten pług uderzył, to nie wina rolnika. Akurat taka wyniknęła sytuacja i rolnik nie miał innego wyjścia.
Ale wysryw bez sensu. Jak jadę przez cała Polskę i nie wiem gdzie jestem za bardzo, to mam pytać po drodze ludzi, czy ktoś tutaj pole obrabia? Drogi się nie tarasuje w ten sposób, ale nic już nie powiem o takich jak ty, bo warna dostanę kolejnego, za wyzywanie debili.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów