Kubikson napisał/a:
Każda religia jest zaprzeczająca nauce i rozumowi. Wierzyć w jakiegoś "projektanta" życie po śmierci to trzeba naprawdę mieć nawalone. O zgrozo większość świata ma tak nawalone.
wiara w kilkadziesiąt płci, wiara w to że pary tej samej płci mogą mieć dziecko (poza in vitro gdzie robi się to rękami pana doktora), wiara w to że trans jest czymś normalnym, a nie aberracją, wiara w to że dawanie dzieciom hormonów przeciwnej płci jest pomocą a nie szkodą. Zdecydowanie LGBT z ruchu społecznego stało się ruchem organizacji z ideologią zakrawającą o sekciarstwo, co udowodniło ostatnie rozdzielne paradowanie. A nauka, jak to nauka, czasem to kurwa, zależnie od tego kto rządzi, że wspomnę o aryjczykach czy eugenice zafundowanej przez niewierzących w Boga wyznawców nauki i postępu.