Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Tylko poszczekać? Refleks i motoryka?! U Artura Szpilki? Zbiera równo sierpy i proste, nogami owszem rusza, podskakuje, ale niewiele to daje, dół tańczy, góra spięta. Jego ciosy nie ważą, przynajmniej nie widać, żeby powalały przeciwników na ziemię. Głowa przy ciosach sztywna, zero amortyzacji. Nie jestem byle hejterem, naprawdę życzę mu jak najlepiej, ale wymagania co do tego chłopaka są zbyt wysokie w stosunku do jego umiejętności i możliwości.
Wygrywa z bokserami z którymi nie ma prawa przegrać, ot co. Cała tajemnica Szpilki. Pompujemy balon, który powinien się, albo sam pompować, albo mieć jakieś podstawy do pompowania. Tymczasem Łapin jest załamany podczas jego walk, co zresztą widać, ale nieeee, pewnie, Szpila to super bokser, talent jakich mało ... jaaasne.
Każdy kto choć chwilę spędził na treningach, wie że błędy jakie popełnia są bardzo podstawowe. Jak już mówiłem brakuje mu obycia w boksie amatorskim, to już będzie trudno nadrobić.
Smutne jest to, że niewiele zawodników prezentuje poziom zbliżony do niego, który nie jest najwyższy. Polska HW jest w dupie, nie ma sie co oszukiwac
Co do pompowania balonika, to zgadzam się w 100%.
cała prawda o Arturze, za dużo pajacowania za mało prawdziwego boksu. Jaki to wielki talent? Tyson w jego wieku 4 rok mistrza bronił, szpila dalej obija kelnerów. Ktoś go zajebiście wypromował i kasiore na nim bije ale bokser z niego żaden. Zrobią z niego podobnego rekordzistę jak wawrzyk, kostecki czy sosnowski, nabije licznik na ogórkach i emerytach aż w końcu ktoś mu wybije boks z głowy.
Nie ma to jak porównywać do Tysona...Kliczko czy Gołota jakoś w wieku Szpilki mieli gorszych rywali, a zobacz co osiągneli.
Nie lubię Szpili, ale bardziej nie lubię pierdolenia takich bzdur.
Szpilka coś tam potrafi, ale są lepsi od niego w jego wieku i nie są lansowani przez TV.
Swoją drogą Szpilka to debil cham, kretyn, dres, prostak i popierdoleniec.
cała prawda o Arturze, za dużo pajacowania za mało prawdziwego boksu. Jaki to wielki talent? Tyson w jego wieku 4 rok mistrza bronił, szpila dalej obija kelnerów. Ktoś go zajebiście wypromował i kasiore na nim bije ale bokser z niego żaden. Zrobią z niego podobnego rekordzistę jak wawrzyk, kostecki czy sosnowski, nabije licznik na ogórkach i emerytach aż w końcu ktoś mu wybije boks z głowy.
Tylko że Tyson nakurwiał na kokainie xD
Wystarczy włączyć sobie obojętnie jaki wywiad, aby zobaczyć jakim człowiekiem jest Szpilka. Takich wzorców dla młodzieży oby jak najmniej. Ostatnio już nie wyszedł w pomarańczowym uniformie wskazującym dumnie na jego kryminalną przeszłość ale ''jedna jaskółka wiosny nie czyni''. I proszę nie wspominać kryminalnej przeszłości innych gwiazd boksu dla porównania, bo np. taki Bernard Hopkins to bokser znacznie cięższego kalibru.
''Nie nazywajmy szamba perfumerią''. Szpilka musi ciężko zapierdalać na odzyskanie szacunku w oczach prawdziwych kibiców boksu. Grzechy przeszłości nie mogą zostać puszczone w niepamięć ot tak.
Wiem, że to Polak i swoim rodakom należy kibicować, ale to Szpilka musi pokazać, że chce się zmienić i zrehabilitować.
myślę, że mamy podobną opinię o Szpilce, tylko ubieramy to w inne słowa. To co napisałem brzmiało dosyć niepozytywnie, ale nie zgodzę się, że jest to wybitny talent. Owszem, jest to zawodnik, z którego można zrobić rzemieślnika z pierwszej dwudziestki, ale championa będzie ciężko uformować.
Chodzi mi też o usposobienie Szpili, który wychodzi na ring się bić, jego zapędy do napierdalanki są niepokojące. Kilka razy próbował Minto obalić, czy wziąć w dźwignię. To jest niedopuszczalne na tym poziomie, nie dla osoby aspirującej do miana championa HW. Patrząc obiektywnie Artur niczym się nie różni spośród zawodników wagi ciężkiej i nie ma żadnej cechy, która by go wyróżniała.
Na argument, że mocnego strzała przyjął tylko kilka razy, mogę odpowiedzieć, że z zawodnikami z pierwszej 10 takie kilka razy zakończyłoby się knockdownem (jak nie knockoutem). Nie znokautował nikogo, kogo można by poważnie odnotować, wszystkie walki jakie stoczył można by uznać za amatorskie, to nie byli wielscy przeciwnicy, a Szpila nie był wielkim bokserem w tych walkach. Ot, poważniejszy sparing.
Kariera Artura dopiero się zacznie, w tej chwili jest to podniecanie się jego wynikami przypomina walenie konia do muzułmanki.
Moim zdaniem nie jest to zawodnik, który zwojuje HW, ba! to nie jest zawodnik, który zwojuje Polskę.
Boytsov, Wilder, czy Fury prezentują o niebo lepszy poziom i o niebo lepsze perspektywy niż Szpila, a nikt o nich nie gada jak o pogromcach HW. Szpilka ot nasze polskie marzenia - niby coś, a jednak nie do końca.
Mimo wszystko, chciałbym sie mylić i widzieć Szpile z pasem WBO i powiedziec sobie - jak ty sie kurwa ziomus myliles. Ale to chyba sie nie stanie.
Niestety.
Artur nie wskoczy na poziom mistrza świata HW.
Ahhh, to plucie jadem, typowe dla intelektualnej biedoty...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów