📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:05
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:41
🔥
Głaskanie misia
- teraz popularne
miałam coś takiego, nazwali to "zębiaki",
tylko ja miałam 5 i jeszcze małych - zawiązków, nie zaczęły rosnąc.
nie wiem, niestety, gdzie moze byc ten rtg...
a zabieg wycinania przy znieczuleniu miejscowym, 3 szwy
tylko ja miałam 5 i jeszcze małych - zawiązków, nie zaczęły rosnąc.
nie wiem, niestety, gdzie moze byc ten rtg...
a zabieg wycinania przy znieczuleniu miejscowym, 3 szwy
Nie chcę Cie straszyć, ale jak mój brat miał coś takiego jak był mały to mu powyrywali zęby
oo, fajne, czyżby kolega dentystą był?
moje własne
wszystko ładnie sie zagoiło a przy zabiegu to dentystka az kością w oko dostała jak cieła bo sie zaklinował skurczybyk
wszystko ładnie sie zagoiło a przy zabiegu to dentystka az kością w oko dostała jak cieła bo sie zaklinował skurczybyk
Rosemary napisał/a:
Rispekt. Jeśli chodzi o dentystę, to mdleję na sam zapach w poczekalni...
sadyści też mają swoje słabości
ja np moge patrzeć jak ktoś sobie żyły podcina ale na widok strzykawki (i tych innych sadystycznych urządzeń) nieomal mdleje :/
ja tam uwielbiam pajączki...
są w zasadzie 2 rzeczy, których się boję, a które muszę przezwyciężyć, bo tak sobie postanowiłam, zwłaszcza tą drugą rzecz:
-wysokość
-las nocą (z kimś- nie ma problemu, ale samej juz gorzej)
lekarzy itp raczej się nie boję, chociaż tak naprawdę jeszcze żadnego poważnego zabiegu nie miałam - i wiem, że może to dziwne, ale z samej ciekawości chciałabym mieć (nie mówię o dentystycznym zabiegu, ale o normalnym, chirurgicznym jakimś powiedzmy)
są w zasadzie 2 rzeczy, których się boję, a które muszę przezwyciężyć, bo tak sobie postanowiłam, zwłaszcza tą drugą rzecz:
-wysokość
-las nocą (z kimś- nie ma problemu, ale samej juz gorzej)
lekarzy itp raczej się nie boję, chociaż tak naprawdę jeszcze żadnego poważnego zabiegu nie miałam - i wiem, że może to dziwne, ale z samej ciekawości chciałabym mieć (nie mówię o dentystycznym zabiegu, ale o normalnym, chirurgicznym jakimś powiedzmy)
Rosemary napisał/a:
Klimat klimatem, ale jak się ma zbyt bujną wyobraźnie...
Ja się boję w nocy w lesie potworów z różnego rodzaju horrorów Takie dziecko ze mnie
nie jesteś sama, wiele osób tak ma . ja tam wyobraźnię mam aż zbyt bujną, ale to tylko czyni nocne spacery po lesie przyjemniejszymi ale ja to tak w ogóle mam. w opuszczonych domach potrafię sama jedna zapuszczać się na jakieś strychy czy piwnice w nocy, kiedy inni wymiękają. cała ja