Rozmowa z kimś, kto ma dzieci, to jak rozmowa z kimś, kto ma Zespół Tourette’a:
„Tak, chętnie bym gdzieś wyskoczyła NIE LIŻ TEGO DO KURWY NĘDZY wieczorem. Co proponujesz?”
„Tak, chętnie bym gdzieś wyskoczyła NIE LIŻ TEGO DO KURWY NĘDZY wieczorem. Co proponujesz?”
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis