147
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 18:39
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
heh pamiętam, a raczej dowiedziałem się z opowieści innych. Jak z kumplami mieliśmy po 17 lat i byliśmy na 18 koleżanki w miejscowości obok i najebałem się do zgona, oni w sumie tez, ale dali rade iść. Przez 5 km mnie nieśli, lądowaliśmy co jakiś czas w rowie lub na drodze. Zaden nie pomyślał,zeby mnie zostawic lub nagrywac filmiki/zdjecia. Oczywiscie przez nastepny tydzien byly zarty z tego powodu, ale skonczyly sie jak targalismy innego kumpla.
Bo pic to trzeba umieć!!
Pierdolona dzicz. U mnie co piątek albo sobote ktoś się najebie i zawsze zaraz odstawiamy do domu. Zachowanie podłe.
Taa wszyscy pili a jeden skonczyl jak szmata.Wniosek raczej prosty.Z jednym cos nie tak.
Bułka_bez_Masła napisał/a:
kiedyś to się kumpla podnosiło i odstawiało do domu... a teraz beka w chuj i " będziesz na youtube " zjebane pokolenie
Lepiej bym tego nie opisał !
Kurwa zjeby bez mózgu. Przecież widać że to jakiś pijaczek osiedlowy. Morda menela głos menela. Zapewne nikt z nim nie pił tylko po prostu tak go znaleźli. Wam coś napisać to łykacie to zawodowo jak ,,leśne ssaki".
powiem jedno, skąd wiecie że to ich kumpel?
wiesiors4 napisał/a:
Od rocznika '92 zaczęła się pierdolona patologia, bieda umysłowa i mentalność dziecka z gimnazjum. Więcej pojebów niż ludzi niezbędnych społeczeństwu. Niech się kurwy cieszą, że już na stosach palić nie wolno. Nie mówię, że wcześniej nie było żadnych pojebów, ale w dzisiejszych czasach ich stężenie jest niebezpiecznie wysokie
A skąd ty wiesz czy kolesie z tego filmiku nie są na przykład twoimi rówieśnikami ? Po głosie rocznik podajesz, hmm ? Jestem rocznik '93 zdarzyło mi się nawalić ostro, kumple mnie nigdy nie zostawili, jak było na odwrót to ja ich do domu holowałem. Ba, nie znam żadnego przypadku, żeby jacyś znajomi zostawili "poległego" na pastwę losu.
A ta cała "patologia" co według ciebie teraz jest, powstała tylko i wyłącznie dlatego, że ludzie mają teraz dostęp do środków masowego przekazu i jak kiedyś taka kurwa mogła tylko po wsi rozgadywać jak pod siebie szczałeś, to teraz w 2 minuty robi z ciebie gwiazdę internetu. I jak kurwa nie dostrzegasz tej subtelnej różnicy, to jesteś po prostu idiotą. Się kurwa znalazł "szlachetny" i "dorosły" rocznik '89 i sra na wszystkich 3 lata młodszych od siebie...
No a co do tematu, to po pierwsze jak można się napierdolić do tego stopnia żeby szczać pod siebie
Po drugie, to do końca nie wiadomo, czy to nie jest jakiś miejscowy pijaczek, a nie kumpel od kieliszka.
wiesiors4 napisał/a:
Od rocznika '92 zaczęła się pierdolona patologia, bieda umysłowa i mentalność dziecka z gimnazjum. Więcej pojebów niż ludzi niezbędnych społeczeństwu. Niech się kurwy cieszą, że już na stosach palić nie wolno. Nie mówię, że wcześniej nie było żadnych pojebów, ale w dzisiejszych czasach ich stężenie jest niebezpiecznie wysokie
Niestety muszę się zgodzić. Niestety, ponieważ sam jestem rocznik '92 i 4 lata w technikum z takimi "kumplami" spędziłem. Na studniówce jak ktoś odpadł to też robili "świetne żarty" które były dla mnie nie do pomyślenia.
Najebanego kumpla się strzeże jak oka w głowie żeby go nie okradli, przenosi się go z dala od wody żeby po pijaku nie wpadł na głupi pomysł i się nie utopił, a także odprowadza się go do domu albo zapewnia jakiś dach nad głową. NIE filmuje się go i NIE wrzuca do netu.
- niepisana etykieta picia alkoholu
- niepisana etykieta picia alkoholu
Bułka_bez_Masła napisał/a:
kiedyś to się kumpla podnosiło i odstawiało do domu... a teraz beka w chuj i " będziesz na youtube " zjebane pokolenie
Jak to jakiś menel, a nie ich kolega.
Zresztą ostatnio tez miałem podobną sytuacje, że spotkaliśmy leżącego typa spytaliśmy się czy wszystko ok, gościu kiwnął że gitara to spoko. Potem przyjechała straż i go zwinęła.
Nie lubię ludzi którzy nie znają umiaru, pełna szydera wspaniale 
. Może jak wszystkich tak nagramy to nauczą się co znaczy "pić jak Polak".
. Może jak wszystkich tak nagramy to nauczą się co znaczy "pić jak Polak".
Pamietam sytuacje za malolata.
Kumpel pomimo skonczonej osiemnastki dalej mial prawione od matki "nie zarabiasz na siebie wiec nie jestes dorosly i za moje pic nie bedziesz"
Co zrobic takie czasy byly
A ze kazdy lubial cos wychylic to i jemu sie nie raz zdarzylo
Po jednej takiej imprezie koledze odjelo nogi wiec razem z innym znajomym dotargalismy go do domu no ale moze by cos odjebal. Wiedzielismy, ze jego stary jest spoko tylko matka to lekka furiatka.
Weszlismy na klatke schodowa, dotargalismy go na pierwsze pietro po czym oparlismy jego glowe o drzwi (otwierane do srodka) i ustawilismy go w pozycji a'la pies tak by calym ciezarem spoczywal glowa na drzwiach. Pozniej tylko dzwonek do drzwi i myk na pietro wyzej
Oczywiscie otworzyla jego matka. Krzyk wrzask pisk my malo ze smiechu nie pozdychalismy
Nastepnego dnia oczywiscie wszystko zgodnie z planem 19 pod "daltonem" i ustawka na kolejny melanz tylko tym razem kolega stwierdzil, ze pije "troche mniej"
Kumpel pomimo skonczonej osiemnastki dalej mial prawione od matki "nie zarabiasz na siebie wiec nie jestes dorosly i za moje pic nie bedziesz"
Co zrobic takie czasy byly
A ze kazdy lubial cos wychylic to i jemu sie nie raz zdarzylo
Po jednej takiej imprezie koledze odjelo nogi wiec razem z innym znajomym dotargalismy go do domu no ale moze by cos odjebal. Wiedzielismy, ze jego stary jest spoko tylko matka to lekka furiatka.
Weszlismy na klatke schodowa, dotargalismy go na pierwsze pietro po czym oparlismy jego glowe o drzwi (otwierane do srodka) i ustawilismy go w pozycji a'la pies tak by calym ciezarem spoczywal glowa na drzwiach. Pozniej tylko dzwonek do drzwi i myk na pietro wyzej
Oczywiscie otworzyla jego matka. Krzyk wrzask pisk my malo ze smiechu nie pozdychalismy
Nastepnego dnia oczywiscie wszystko zgodnie z planem 19 pod "daltonem" i ustawka na kolejny melanz tylko tym razem kolega stwierdzil, ze pije "troche mniej"
