Dałby radę wszystkim, ale ich rozdzielili ...
186
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:41
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Dałby radę wszystkim, ale ich rozdzielili ...
Nie raz komuś w mordę na ulicy wyjebałem, ale nigdy!
Na myśl by mi nawet nie przyszło by zaatakować ojca co ma dziecko na rękach . Tak samo ojca co ma dzieci pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
Na myśl by mi nawet nie przyszło by zaatakować ojca co ma dziecko na rękach . Tak samo ojca co ma dzieci pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
Tak to jest jak pedały wychowują dzieci... 
Zajebac typowi z dzieckiem na rękach no kurwa prawdziwy kozak , pewnie gdyby typ nie miał młodego to by tego cwelasa wydeptał w chodnik
~Angel napisał/a:
Ale zajebał kaszojadkowi
xD Większy przeciwnik dostał z czółka by kozak mógł wyprowadzić lewego sierpowego prosto w twarz mniejszemu przeciwnikowi xD
A może stary z dzieciakiem na rękach sadził się na bezczelności do typa, bo myślał, że kaszojad daje pełen immunitet? Taka męska wersja Karyny z Brajankiem i Dżesiką.
Tuston_bobczak napisał/a:
Zajebac typowi z dzieckiem na rękach no kurwa prawdziwy kozak , pewnie gdyby typ nie miał młodego to by tego cwelasa wydeptał w chodnik
To typowe dla kacapów
psotny_fiutek napisał/a:
Nie raz komuś w mordę na ulicy wyjebałem, ale nigdy!
Na myśl by mi nawet nie przyszło by zaatakować ojca co ma dziecko na rękach . Tak samo ojca co ma dzieci pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
Nie raz prowokowałem kogoś na ulicy.
Ale nigdy z kaszojadem na rękach, tak samo jak miałem pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
psotny_fiutek napisał/a:
Nie raz komuś w mordę na ulicy wyjebałem, ale nigdy!
Na myśl by mi nawet nie przyszło by zaatakować ojca co ma dziecko na rękach . Tak samo ojca co ma dzieci pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
A to ojciec był? A bije się jak baba...
psotny_fiutek napisał/a:
Nie raz komuś w mordę na ulicy wyjebałem, ale nigdy!
Na myśl by mi nawet nie przyszło by zaatakować ojca co ma dziecko na rękach . Tak samo ojca co ma dzieci pod opieką.
Ale to trzeba być gnidą ludzką bez zasad i honoru, ha tfu !
Zgadzam się w pełni, ale z drugiej strony tak samo jak jestem z dziećmi nie prowokuję krzywych akcji, żeby nie mieć ograniczonych możliwości przy dzieciach.
Dokładnie, uderzyć kogoś z dzieckiem na ręku, to jak zaatakować samo dziecko.
Chuj mu w dupę, mam nadzieję, że go dobrze przećwiczą...
Chuj mu w dupę, mam nadzieję, że go dobrze przećwiczą...
Skoro bije ojca z dzieckiem na ręku to zapewne Ukrainiec.