313
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:19
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Heh, no może nie trzy. Ale tak za kilkanaście to- IMO- już się każdy zdolny i sprytny wyniesie z tego burdelu. Ja to już próbuję zbierać hajs i siebie w garść żeby się ewakuować. 
Trzy w zupełności wystarczą.
tusk jest rudy, a jak rudy to na pewno ma chytry plan: gdy uda mu się wyciągnąć do wielkiej brytanii parę milionów Polaków, to wtedy szybko zorganizuje tam armię, która będzie mogła uderzyć gdy zapanuje chaos w kraju po tragicznej śmierci królowej w wyniku wypadku spowodowanego uderzeniem w brzozę.
Rodacy powinniśmy zrobić wielkie ruszenie i wynieść na widłach to gówno co obraduje w sejmie, bo w przeciwnym razie to będzie tylko gorzej...
W latach 2007-2013 liczba polaków żyjących w kraju, wzrosła! minimalnie, ale jednak o 400 kilkanaście osób. Liczba pracujących wzrosła o 0,5 miliona. Inflacja wyniosła za ten okres 19%, a najniższa pensja, średnia pensja, najniższa emerytura i średnia emerytura wrosły od 40 do 60%. Dane dla produkcji i eksportu też rosną przez cały czas. W 2013 po raz pierwszy w historii III RP osiągnęliśmy dodadni bilans eksportu nad importem. Tak wyglądają niemal wszystkie dane. Zmotoryzowanie, o drogach nawet nie wspomnę, mieszkania, cena metra do zarobków i niemal wszytko co poszukacie. Nieliczne dane in minus to dług publiczny, który rośnie nieprzerwanie za każdych rządów, ale spadła dynamika jego wzrostu. Bezrobocie o kilka dziesiątych procenta, przy jednoczesnym wzroście zatrudnienia. Bo wreszcie znalazł się ktoś odważny, kto zaczął robić porządki z wcześniejszymi emeryturami i 40 letnimi rencistami. Chociaż stwierdzenie odważny jest mocno na wyrost. Bo powinni jeszcze rozgonić krus i opodatkować rolników dochodowym, ale i tak na tle wszystkich poprzednich rządów razem wziętych, to szczyt odwagi to co zrobili w tym temacie.
I chociaż mam świadomość że wiele z tych wskaźników, które średnio rozgarnięty człowiek znajdzie w necie w 5 minut, to zasługa ludzi, przedsiębiorców, pracowników, a nie rządu, to fakty są takie że: "Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej". I jakby to pompatycznie nie brzmiało, to taka jest prawda.
Jedno się tylko nie zmienia, nadal jesteśmy mistrzami w narzekaniu, na swój kraj, rząd, los.
I chociaż mam świadomość że wiele z tych wskaźników, które średnio rozgarnięty człowiek znajdzie w necie w 5 minut, to zasługa ludzi, przedsiębiorców, pracowników, a nie rządu, to fakty są takie że: "Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej". I jakby to pompatycznie nie brzmiało, to taka jest prawda.
Jedno się tylko nie zmienia, nadal jesteśmy mistrzami w narzekaniu, na swój kraj, rząd, los.
Marbax napisał/a:
Liczba pracujących wzrosła o 0,5 miliona.
Pół miliona ludzi na zleceniówkach lub za najniższą krajową ! Chwalmy Pana !! Do reszty bzdur nie będę się odnosił.
Cytat:
W latach 2007-2013 liczba polaków żyjących w kraju, wzrosła! minimalnie, ale jednak o 400 kilkanaście osób Zmotoryzowanie, o drogach nawet nie wspomnę, mieszkania, cena metra do zarobków i niemal wszytko co poszukacie. Nieliczne dane in minus to dług publiczny, który rośnie nieprzerwanie za każdych rządów, ale spadła dynamika jego wzrostu. Bezrobocie o kilka dziesiątych procenta, przy jednoczesnym wzroście zatrudnienia. Bo wreszcie znalazł się ktoś odważny, kto zaczął robić porządki z wcześniejszymi emeryturami(...) Chociaż stwierdzenie odważny jest mocno na wyrost.
"Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej". I jakby to pompatycznie nie brzmiało, to taka jest prawda.
Jedno się tylko nie zmienia, nadal jesteśmy mistrzami w narzekaniu, na swój kraj, rząd, los.
Wiecie, że partie polityczne za nasze pieniądze moją prawo finansować własną promocję, m.in. na portalach, poprzez wynajmowanie firm. typu call center żeby takie dziwki jak "autor" cytowanego tekstu wklejały na różnych portalach takie jebane bzdury? Za nasze podatki kurwa! Przeczytajcie to jeszcze raz.. Komu wy kurwy z rządu chcecie mydlić oczy?
Marbax napisał/a:
W latach 2007-2013 liczba polaków żyjących w kraju, wzrosła! minimalnie, ale jednak o 400 kilkanaście osób.
Liczba pracujących wzrosła o 0,5 miliona. Inflacja wyniosła za ten okres 19%, a najniższa pensja, średnia pensja, najniższa emerytura i średnia emerytura wrosły od 40 do 60%. Dane dla produkcji i eksportu też rosną przez cały czas. W 2013 po raz pierwszy w historii III RP osiągnęliśmy dodadni bilans eksportu nad importem. Tak wyglądają niemal wszystkie dane. Zmotoryzowanie, o drogach nawet nie wspomnę, mieszkania, cena metra do zarobków i niemal wszytko co poszukacie. Nieliczne dane in minus to dług publiczny, który rośnie nieprzerwanie za każdych rządów, ale spadła dynamika jego wzrostu. Bezrobocie o kilka dziesiątych procenta, przy jednoczesnym wzroście zatrudnienia. Bo wreszcie znalazł się ktoś odważny, kto zaczął robić porządki z wcześniejszymi emeryturami i 40 letnimi rencistami. Chociaż stwierdzenie odważny jest mocno na wyrost. Bo powinni jeszcze rozgonić krus i opodatkować rolników dochodowym, ale i tak na tle wszystkich poprzednich rządów razem wziętych, to szczyt odwagi to co zrobili w tym temacie.
I chociaż mam świadomość że wiele z tych wskaźników, które średnio rozgarnięty człowiek znajdzie w necie w 5 minut, to zasługa ludzi, przedsiębiorców, pracowników, a nie rządu, to fakty są takie że: "Polska rośnie w siłę, a ludziom żyje się dostatniej". I jakby to pompatycznie nie brzmiało, to taka jest prawda.
Jedno się tylko nie zmienia, nadal jesteśmy mistrzami w narzekaniu, na swój kraj, rząd, los.
No to pokaz skad masz te wskazniki? Bo chyba wiesz ze w necie kazdy moze sobie napisac jakas bzdure dotyczaca gospodarki tak jak ty teraz?
Marbax napisał/a:
najniższa pensja, średnia pensja, najniższa emerytura i średnia emerytura wrosły od 40 do 60%.
Dziękuję za taki wzrost: Dali 50zł, a zabrali 70zł.
@UP To jest propaganda sukcesu. Oni wszedzie tak gadaja, ze wzrost, dostatek i inne bzdety, a to wszystko bujda. Kiedys ogladalem jakas debate niepamietam kto to byl. Jeden mowil, ze w PL wzrost, ze kraina mlekiem i miodem plynaca, drugi mu odpowiedzial, zeby wyszedl do ludzi i to powiedzial to "sprawdzimy czy Pana rozszarpia, czy przyznaja racje". Koniec tematu od razu byl.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów