nie wiem jak to nazwać
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
48 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 16:45
🔥
Huś, huś, huś...
- teraz popularne
🔥
W warszawskiej taksówce
- teraz popularne
Chyba każdy człowiek z odrobiną inteligencji domyśliłby się jaki będzie finał. Na szczęście dla nas są ludzie z jej brakiem.
Myślałem że koleś się zakrztusi czy coś i wykaszle sobie wszystko na twarz, ale i tak piwero leci!
to ruskie- to nie ludzie
Co za debile...takie drinki się gasi przed wypiciem.
Jak można było przestać filmować. Ale i tak fajnie opaliło mu morde.
@2up Takich drinków się nie podpala, po co marnować zawarte w tym alko? To tak jakbym celowo zwęglał 10% lolka przed spaleniem
Podpalać to można absynt celem karmelizacji cukru.
Podpalać to można absynt celem karmelizacji cukru.
W gta 2 z dubbingiem był taki tekst jak się zmarło w wybuchającym aucie. PRZYSMALIŁEŚ SIĘ
Barmanię trochę u znajomych w pubie i też nam się raz klient podpalił. Kumpel zrobił jakimś dwóm intelektom palony absynt i jeden z nich oczywiście próbował to wypić nie gasząc płomienia. Jak dobrze, że tu nie Ameryka i nie można nikogo pozwać za własną głupotę.
Mówisz : ''nie wiem jak to nazwać'' .... Może po prostu idiotyzmem ;D
solteck napisał/a:
nie wiem jak to nazwać
- Rosja.
A Swoją drogą, mój szwagier kiedyś, podczas picia śliwowicy łęckiej, właśnie w ten sposób zapalił sobie pysk... Wygląda to tragicznie, ale jak już znajdziecie do tego wystarczająco najebanego typa - ubaw gwarantowany. Polecam.
Generalnie to płomień ze spalającego się alkoholu ma dość niską temperaturę. Dlatego jak szybko się ugasi facjatę ochotnika to oprócz braku brwi jak porucznik Jaszczur nie ma zazwyczaj większych obrażeń.
Oprócz absyntu podpala się jeszcze kilka alkoholi np Sambucę, śliwowicę, likier z gorzkich pomarańczy Triple Sec - najczęściej w postaci popularnego shota B-52, oraz kilka jeszcze innych trunków. Kiedyś z nudów podpalaliśmy wiśniówkę..
Wierzcie mi, 40ml kawowej Sambuci da się wlać sobie do ust i wtedy podpalić. Nawet da się to delikatnie posypać cynamonem żeby dodać efekt iskier. Gasisz to zamykając usta i łykasz.
Tylko zęby później bolą od ognia;)
Jestem ekspertem;)
Wierzcie mi, 40ml kawowej Sambuci da się wlać sobie do ust i wtedy podpalić. Nawet da się to delikatnie posypać cynamonem żeby dodać efekt iskier. Gasisz to zamykając usta i łykasz.
Tylko zęby później bolą od ognia;)
Jestem ekspertem;)