330
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
skywalker75 napisał/a:
heh , ciekawe czy bałwan straci ajencję
Żabka działa na zasadzie franczyzy, sklep jest własnością franczyzobiorcy.
Halman napisał/a:
no.... zajebisty argument wytoczyłeś - to ty masz uzasadniony powód sie zesrać:
rodacy nagle nie przestali kraść skoro napis jest dwujęzyczny (jeśli zwróciłeś uwagę po polsku w pierwszej kolejności i dużymi literami!)
więc za ten dopisek tylko po ukraińsku "nur für Polen" to na pysk z roboty w trybie now, niech pozna swoje miejsce...
Chuj mnie obchodzi co tam jest napisane i jak ty to tam interpretujesz. Moja odpowiedź była względem tego co napisałeś i nie odwracaj kota ogonem, znam takich zjebow jak ty którzy by chcieli kierować losem innych i chcieli by mówić co mają robić inni bo macie taki kaprys. Jak Chcesz rządzić to załóż sobie własną firme/ żabkę i rozstawiaj ludzi po kontach. Jesteś zbyt mały i znaczysz tyle co nic ale udzielasz się najbardziej, stąd wzięło się moje: nie zesraj się. Nie zrozumiesz tego bo jesteś tak zarozumialym i toksycznym siusiaczkiem.
PS. Ssij pałe.
Mimo wszystko kradzież jest dopiero wtedy gdy opuścisz sklep bez zapłacenia za to co masz w siatce, kieszeni, majtkach czy w dupie. Nawet ochrona nie może ciebie zatrzymać na terenie sklepu a dopiero po przekroczeniu linii kas.
Suckday napisał/a:
Żabka działa na zasadzie franczyzy, sklep jest własnością franczyzobiorcy.
śmieszne... z wkładem własnym 5000 to ty jesteś tam właścicielem jedyne lodówki z piwem ... żabka to ajencja, a za taki plakat( bedący formą nienawiści narodowosciowej) mogą z tobą zerwać umowę .
~Angel napisał/a:
Nawet ochrona nie może ciebie zatrzymać na terenie sklepu a dopiero po przekroczeniu linii kas.
Zatrzymać nie, ale ująć jak najbardziej. Co nie zmienia faktu, że dopiero za kasą stajemy się złodziejami.
Art. 243 ust. 1 kodeksu postępowania karnego wskazuje, że każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po jego popełnieniu, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Osoba ujmująca musi niezwłocznie zawiadomić policję. Nie ma znaczenia, czy sprawca został ujęty na terenie sklepu, czy poza nim. Należy zwrócić uwagę na ważną kwestię: czym innym jest „ujęcie”, a czym innym „zatrzymanie”. Pracownik ochrony czy obsługa sklepu mogą sprawcę ująć, ale nie zatrzymać. Przy czym w przypadku kradzieży istotne jest miejsce ujęcia. Powinno się to stać po przekroczeniu linii kas. Ta linia jest ostatecznym wyznacznikiem, czy klient zapłacił za towar, czy go ukradł. Jeśli klient schował towar pod kurtkę, ale nie opuścił sklepu, nie można traktować go jak złodzieja.
skywalker75 napisał/a:
żabka to ajencja
Chyba u ciebie na wsi.
Zobacz jak otworzyć Żabkę zostając franczyzobiorcą
Suckday napisał/a:
Zatrzymać nie, ale ująć jak najbardziej. Co nie zmienia faktu, że dopiero za kasą stajemy się złodziejami.
Art. 243 ust. 1 kodeksu postępowania karnego wskazuje, że każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po jego popełnieniu, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Osoba ujmująca musi niezwłocznie zawiadomić policję. Nie ma znaczenia, czy sprawca został ujęty na terenie sklepu, czy poza nim. Należy zwrócić uwagę na ważną kwestię: czym innym jest „ujęcie”, a czym innym „zatrzymanie”. Pracownik ochrony czy obsługa sklepu mogą sprawcę ująć, ale nie zatrzymać. Przy czym w przypadku kradzieży istotne jest miejsce ujęcia. Powinno się to stać po przekroczeniu linii kas. Ta linia jest ostatecznym wyznacznikiem, czy klient zapłacił za towar, czy go ukradł. Jeśli klient schował towar pod kurtkę, ale nie opuścił sklepu, nie można traktować go jak złodzieja.
Zatrzymać - zatrzymać miałem na myśli: "stój pan bo mam podejrzenie iż nie zapłacił pan za produkty które masz w kieszeni i wzywamy policję" czyli nie pozwolić dalej iść a nie terminologię prawniczą.
skywalker75 napisał/a:
śmieszne... z wkładem własnym 5000 to ty jesteś tam właścicielem jedyne lodówki z piwem ... żabka to ajencja, a za taki plakat( bedący formą nienawiści narodowosciowej) mogą z tobą zerwać umowę .
Żabka to franczyza, doucz się, bo śmieszny jesteś
remi1982 napisał/a:
I prawidłowo. upadlińcom i psom wstep wzbroniony. Nie zesrajcie sie fajnopolaczki.
W najbliższym czasie będą napisy jedynie dla ruSSkiej swołoczy, prawidłowo zresztą, bo bandyci i wspierający ruSSkich bandytów powinni mieć zakaz wjazdu do każdego normalnego kraju. Pomijam Koreę Północną, bo tam nawet ruSSki bandzior nie zagląda
Halman napisał/a:
odpowiedzialna za to osoba powinna wylecieć na pysk z roboty
W sumie masz deko racji, białe kawałki taśmy na żółtych kartkach niezbyt dobrze wyglądają (mogli użyć dwustronnej)...
Co do reszty, cieszy oko, choć lepszy by był dla nich zakaz wejścia...
Halman napisał/a:
odpowiedzialna za to osoba powinna wylecieć na pysk z roboty
Odpowiedzialna za to osoba ma u mnie piwo, a nawet trzy w cenie dwóch;).
@~Angel , czy ja coś mówię w znaczeniu piszę,
Wskazałem różnicę pomiędzy ujęciem, a zatrzymaniem, Niczego nie neguję.
Wskazałem różnicę pomiędzy ujęciem, a zatrzymaniem, Niczego nie neguję.
Suckday napisał/a:
Żabka działa na zasadzie franczyzy, sklep jest własnością franczyzobiorcy.
Nie, nie jest.
Ajenta zmieniają w 5 sekund. Rano przychodzi otwierać niby "swój" sklep i już jest nowy ajent.
A jak mu wezmą ten sklep to się tylko ucieszy. Nie znam żadnego ajenta żabki bez horrendalnego zadłużenia w ZUS itp. - choć auto w leasingu jest itp.
Halman napisał/a:
odpowiedzialna za to osoba powinna wylecieć na pysk z roboty
albo to nie ten sam Halman albo mózg na gówno bandery ci się zamieniło bo od paru miesięcy tak kukle liżesz tym upa ścierwom że może OF załóż co?