📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 17:51
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 14:20
📌
Powodzie w Polsce
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:12
Proszek jest najlepszy do gaszenia żywych organizmów. Ładnie się miesza ze spaloną tkanką.
Jego nic niewarte sowieckie życie poszło na marne.
Jego nic niewarte sowieckie życie poszło na marne.
To tak wygląda "chocholi taniec"...
Mogliby go gazem pieprzowym gasić zamiast proszkiem. Byłoby ciekawiej, a doznania bólowe jeszcze bardziej intensywne .
baronturbina napisał/a:
Proszek jest najlepszy do gaszenia żywych organizmów. Ładnie się miesza ze spaloną tkanką.
Jego nic niewarte sowieckie życie poszło na marne.
Lepsza jest gaśnica CO2. Gaz na wylocie ma około -70 C. Czyli generuje też poparzenia, ale zimnem. Super kombo.
bercisko napisał/a:
Lepsza jest gaśnica CO2. Gaz na wylocie ma około -70 C. Czyli generuje też poparzenia, ale zimnem. Super kombo.
Około -78stC. Z odległości odpowiedniej wyprze tlen i zgasi bez odmrożeń.
nie rozumiem ludzi, najpierw się podpalają potem są zdziwieni ze będzie paliło .
piasekmaster napisał/a:
nie rozumiem ludzi, najpierw się podpalają potem są zdziwieni ze będzie paliło .
Weź paralizator i pierdolnij sobie gdzieś w ciało... Będziesz się spodziewał co się stanie, a i tak odskoczysz, odczuwając skok adrenaliny, i odsuniesz rękę...
Podpowiem: guglnij sobie "instynkt samozachowawczy"...