Przychodzi typ do burdelu , poruchał by coś okrutnie, więc podchodzi do burdelmamy i mówi, że ma straszne parcie i by coś zakutasił ale ma tylko 10 zł w portfelu . Mamuśka do niego , że słuchaj stary za dychę to możesz co najwyżej wylizać dupsko starej Danucie. Idź tam do końca korytarza i tam są drzwi do Danuty. Facet więc idzie, wchodzi do pokoju daje dyszkę, ege szege i już liże jej dupsko. Liże tak liże, nagle wyciąga coś z ust i pyta:
- Co to jest? Owsik ?
- A czego Ty się kurwa za dychę spodziewałeś ? Krewetek !?
- Co to jest? Owsik ?
- A czego Ty się kurwa za dychę spodziewałeś ? Krewetek !?