Y0SH napisał/a:
Walczę, bo gdyby nie fakt, że to gówno jest wtłaczane od urodzenia, wszyscy dawno by o tym już zapomnieli i traktowali jak bajki, tak jak dzisiaj traktuje się różnego rodzaju mitologie.
Ty to jesteś tak jebnięty, że właśnie z myślą o Tobie powinno się przeprowadzać profilaktyczną eutanazję.
Nikt Ci nie wtłacza nic od urodzenia, chyba, że masz taką rodzinkę, ale to pretensje miej do nich. Gdyby tak jak mówisz wtłaczano od urodzenia to dziś byłoby o wielu mniej ateistów. A tak masz prawo wolności. Jeśli jesteś osobą niewierzącą to nic co Kościół mówi nie powinno cię obchodzić. Bo przecież temat grzechu/zbawienia itd ciebie nie dotyczy. Żaden ksiądz nie wejdzie ci do domu i nie ugryzie w chuja za używanie prezerwatywy więc NIC absolutnie cię nie dotyczy. Pojmujesz czy nie dajesz rady? Możesz robić co chcesz i jak chcesz, a akurat tematy aborcji czy eutanazji są tematami do dyskusji nie tyle religijnej co choćby też w kwestii moralnej i etycznej więc nie sraj swoimi wypocinami. Na koniec dodam tylko, że ty nie walczysz ciebie dupa boli i mózg ci się pali od momentu wejścia do tej dyskusji bluzgasz na ludzi, którzy mają inne przekonania niż ty, a jestem przekonany, ba, wręcz pewny, że wielu z nich jest od ciebie mądrzejszych i inteligentniejszych i stąd te twoje flugi i pokrzykiwania bo wiesz, że w normalnej dyskusji wyszedł byś na tego kim jesteś czyli absolutnego kretyna...