Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
dodam, że studiowałem w PL i w DE (stypendium), w sumie 7 lat mieszkania w akademiku, więc często po powrocie do DS okazywało się, że nie ma opcji nie imprezowania do 4tej lub 5tej nad ranem, bo impreza już trwała. Też sprzedawałem bronki przez rok (dopóki policja nie dostała zgody na wjazdy), więc było super 'busy'. Dobre czasy
Tak się bawi AWF
W sumie u mnie wiele się nie zmieniło, cały czas na pełnych obrotach, bo uważam, że stojąc w miejscu - cofam się.
Jedynie znacznie rzadziej piję, bo nie imprezuję już tak często, ale za to trenuję więcej, Au! Au! Au! Lato idzie, trzeba się zrobić olimpowo, niech laski piszczą haha
Co to za pomysł, że po studiach nie ma pracy. Ja przez jeden dzień pochodziłem po budowach zupełnie w ciemno i sobie znalazłem etat inżyniera.
studenta polibudy chyba (no offends)
Ja jak studiowałem to spałem max 3 h, a tak to zajęcia, praca, dziewczyna, imprezy, treningi, nauka. Jak się udało to w w/end człowiek mógł troszkę odespać.
W pełnym biegu nie truchtem
gdybyś miał 3h snu/dobe to po 48/72h mózg off + co 5 minut mikrosen; kolejnych kilka dób i zgon.
Wkurwia mnie ten caly mit studenta. Sam studiuje. Jak sie zyje? Normalnie. Jaraja sie imprezami tylko cipy, ktorych starzy nie wypuszczali nigdy z domu, wiec teraz musza sobie odbic, a gdy napijesz sie z takim "kozakiem" okazuje sie ze odplywa po 5 kieliszku. Czasem sie przepije, wiec nie wystarczy do pierwszego, czasem sie zamula w domu, czasem chwyci jakas dorywcza robote, zeby toche odciazyc rodzicow. Nie ma w tym zadnego mitu, zyje sie normalnie, trzeba sie uczyc to sie uczy, jest czas na impreze to sie gdzies wyjdzie. Wkurwia jak sie slyszly historie, ze je sie "kanapki z chlebem", czy "zupke chmielowa", get a life studenciaki, to imponowalo w gimnazjum. Ogolnie studia dzisiaj to poczeklania dla bezrobotnych, przestaly byc elitarne, poziom bydla jest podobny to tego w wieczorowych gimnazjach...
Skoro studiujesz na tak gównianej uczelni, że nie masz roboty to twój problem. Studia są po to abyś człowieku nałapał jak najwięcej znajomości które mogą Ci się przydać w przyszłości.
Niekiedy trzeba zapierdalać za darmo, żeby mieć tylko co wpisać w CV, no ale są burżuje, których utrzymują rodzice przez całe życie, potem kończy taki studia. Zero doświadczenia, nigdy nawet godziny nie przepracować, dwie lewe ręce :idzpanwchuj:
studia to okres w ktorym trzeba przestac myslec jak w szkole, ze tylko zajecia a potem ponapierdalam w jakas gre czy wywale dupsko przed tv, bo potem ludzie placza, ze pracy nie maja po studiach :'(. Na tym etapie trzeba juz zaczac myslec, ze kazdy pierdolony dzien zaczyna decydowac o tym czy za 10 lat bedzisz mial spoko pensje czy tylko na chleb ci styka. Najwazniejsze to nie bac sie pracy i starac sie zdobywac doswiadczenie gdzie sie da
Co Ty pierdolisz?! Student kończący studia, który uczył się po 15h dziennie dostaje taki sam papier jak ten co uczył się 15h w miesiącu. Nie masz tam liczby godzin spędzonych na nauce, czy spędzonych godzin na rozmyślaniu nad swoją przyszłością. Jakie studia wybraleś, taką robotę będziesz miał, a do TESCO też z mgr przyjmują.
Skoro studiujesz na tak gównianej uczelni, że nie masz roboty to twój problem. Studia są po to abyś człowieku nałapał jak najwięcej znajomości które mogą Ci się przydać w przyszłości.
Niekiedy trzeba zapierdalać za darmo, żeby mieć tylko co wpisać w CV, no ale są burżuje, których utrzymują rodzice przez całe życie, potem kończy taki studia. Zero doświadczenia, nigdy nawet godziny nie przepracować, dwie lewe ręce :idzpanwchuj:
Na mojej chujowej uczelni mam taki plan ze zapierdalam codziennie od 9.45 do 18.15 znajdz mi czas na robote geniuszu. Zreszta jak sam napisalem czasem znajdzie sie jakas robote dorywcza, gdzie "czasem" czyt. jako w weekendy...
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów