Dla tych ludzi co nigdy w to nie grali.
1. Także grając w tibie rozwijamy postać.
2. Na wysokich poziomach wbicie 1 skilla równe jest z 100 godzinami grania i rośnie w miarę zdobywania kolejnego czyli np. było 100 na następny trzeba 150..
3. Jak postać nam padnie to nieraz stracimy z 2 skille, więc 200 godzin grania przepada nam... także można się ostro wkurwić
4. Niektórzy graja po kilka lat codziennie po 5-8 godzin.
5. Przedmioty wypadają z potworów i nieraz trzeba poświecić z 100 godzin by wypadła nam jakaś dobra rzecz. Przy czym na dobre potwory są kolejki, więc trzeba też czekać by zacząć na coś polować.
Ogólnie to przejebane i tracenie czasu na to badziewie tylko po to by podrasować swoje ego jest bezsensem.
I dla tych co graja, drobne przesłanie: "LEPIEJ ZACZNIJCIE EXPIĆ PRAWDZIWĄ KASĘ W REALU"