Tibia to porażka, no chyba, że ktoś robił własne OTS'y i się faktycznie czegoś nauczył. Sam w Tibie grałem już hoho lat temu, chyba aż 16lvl nakurwiłem
, a potem chyba odezwał się zdrowy rozsądek.
Można spróbować, jeżeli masz 10-12 lat, ale jak grasz dalej mimo tego, że w portfelu masz już dowód to musisz być pierdolnięty, albo rudy...
Grać można sobie we wszystko, ale kiedy inni 'przyjeciele' z gry lub sama gra wymaga, siedzenia przy niej kilku godzin codziennie lub stawiania się na wybrane godziny i musisz cały swój dzień organizować tak, żeby wejść na jebany komputer bo ci kurwa flota leci (jak to było chyba w Ogame) lub jakiegoś guild wara. To przynajmniej ja wtedy odstawiam takie gierki... Chyba, że gracie, żeby przy okazji pogadać na TS'ie czy Skype. A już inna sprawa, gdy ktoś robi kase na grze
.