Wchodzi facet do ortopedy i mówi:
- Panie doktorze, mam problem.
- Tak, słucham?
- Od kilku dni mam taki sam sen.
- Jaki?
- Leżę sobie w łóżku, gdy nagle do mojej sypialni wchodzi 5 cudownych seksownych kobiet, podchodzą do mnie i zaczynają mnie rozbierać i mają ogromną ochotę na dziki seks.
- I co dalej?
- Wtedy ja wstaję i wyrzucam je wszystkie za drzwi...
- No, ale ja jestem ortopedą. W czym mogę panu pomóc?
- Połam mi pan ręce...
Jak było to proszę o wywalenie tego
idź do domu, poskarż się mamie
chcesz? to fajnie, zajeb focha
daj mi spokój, spadaj, wynocha.. "
- Panie doktorze, mam problem.
- Tak, słucham?
- Od kilku dni mam taki sam sen.
- Jaki?
- Leżę sobie w łóżku, gdy nagle do mojej sypialni wchodzi 5 cudownych seksownych kobiet, podchodzą do mnie i zaczynają mnie rozbierać i mają ogromną ochotę na dziki seks.
- I co dalej?
- Wtedy ja wstaję i wyrzucam je wszystkie za drzwi...
- No, ale ja jestem ortopedą. W czym mogę panu pomóc?
- Połam mi pan ręce...
Jak było to proszę o wywalenie tego
______________
"chcesz? to fajnie, obraź się na mnieidź do domu, poskarż się mamie
chcesz? to fajnie, zajeb focha
daj mi spokój, spadaj, wynocha.. "