3 dobermany siedzą w poczekalni do weterynarza i opowiadają sobie za co tam trafiły.
- Wiecie, pan zostawił mnie samego w samochodzie, nudziłem się to pogryzłem tapicerkę. I teraz do uśpienia - mówi pierwszy.
- Moja pani kupiła sobie nową, skórzaną sofę. Zostałem sam w domu, nudziłem się i ją pogryzłem, pani się zdenerwowała i przyprowadziła mnie do uśpienia - opowiada drugi.
Na to trzeci:
- A ja się nudziłem i przeleciałem moją właścicielkę.
- I co? Do uśpienia? - dopytują pozostałe.
- Nie. Na obcięcie pazurków.
- Wiecie, pan zostawił mnie samego w samochodzie, nudziłem się to pogryzłem tapicerkę. I teraz do uśpienia - mówi pierwszy.
- Moja pani kupiła sobie nową, skórzaną sofę. Zostałem sam w domu, nudziłem się i ją pogryzłem, pani się zdenerwowała i przyprowadziła mnie do uśpienia - opowiada drugi.
Na to trzeci:
- A ja się nudziłem i przeleciałem moją właścicielkę.
- I co? Do uśpienia? - dopytują pozostałe.
- Nie. Na obcięcie pazurków.
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis