Ucieczka reportera
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
dobrze ze uciekł, przeciez czarne koguty sa jadowite... a jak by go ukasil?
jak byłem mały to mnie taki kogut zaatakował. skoczył mi na plecy i zaczął dziobać. na szczęście w pobliżu był dziadek i w jego pobliżu była łopata. tak, na obiad był rosół.
Chuj, ja jak byłam mała to sama z kogutów rosół robiłam.
ja tam sie nie znam ale slyszalem ze rosol z kogutow nie jest dobry.
PS. W lipcu otwieram hodowle kogutów.
PS. W lipcu otwieram hodowle kogutów.
ten bieg do końca tego chlewika, na bank nie udawany..
Koguty to największe skurwysyny z zwierząt. Niby taki mały ptaszek, ale jak zaatakuje to człowiek myśli, że mu się na łeb zwaliło stado krokodyli.
Mnie jakiś czas temu zaatakował taki skurwiel na wsi. Szłam sobie spokojnie przez podwórko, by ponalewać drobiowi wody do kubłów i jebany pomyślał, że chcę jego kury atakować. Dostał z wiadra, dostał z buta i nic. Dopiero jak jebańca przycisnęłam do ziemi i złapałam za skrzydła, by go wrzucić do klatki, to mi dał spokój.
Z tymi kogutami to nie przesada. Jak się taki wielki, gruby, rzuci z pazurami i zacznie dziobać, to nic śmiesznego. Chociaż brzmi śmiesznie.
Z tymi kogutami to nie przesada. Jak się taki wielki, gruby, rzuci z pazurami i zacznie dziobać, to nic śmiesznego. Chociaż brzmi śmiesznie.
Tooo jest prawdziwy black cock.
Pracuję obecnie obok takich zwierząt, chodzą one sobie luźno obok mnie. Kogut i jego kurki. Nic mnie nie atakują. Nawet jak jedną zapinałem
slabe, kwejk cie szuka
slabe, kwejk cie szuka