Na razie technologia nieco kuleje- dwóch do piachu, jeden na intensywną terapię.
Na razie technologia nieco kuleje- dwóch do piachu, jeden na intensywną terapię.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
To teraz sobie zapamiętajcie na całe wasze gówniane życie jedną rzecz: Jak gdziekolwiek obok was spadnie na ziemię przewód elektryczny to nie sp***alać tylko stać w miejscu i nogi razem. Stopy jak najbliżej siebie a łapami niczego nie dotykać. W przeciwnym wypadku i jak na tym filmie, napięcie krokowe zrobi wam z dupy Hiroszimę.
W cywilizowanym kraju linie są zabezpieczone przed zawarciem doziemnym. Walnie drugi raz SPZ ewentualnie. Ale co racja to racja. Jedyne wyjście to w podskokach obunóż.
Ciężarówka jadąca przed skuterzystami zerwała kabel pod napięciem
A ja myślałem, że oni mają ładowanie QI na jezdni
W cywilizowanym kraju linie są zabezpieczone przed zawarciem doziemnym. Walnie drugi raz SPZ ewentualnie. Ale co racja to racja. Jedyne wyjście to w podskokach obunóż.
Taaa..... znając nasz kraj to przykro mi, ale zrobię tak jak radzi siwybis. W tym kraju jedyna zasada jaka działa to "czym się przejmujesz?". prosty przykład oczyszczalni ścieków.
To teraz sobie zapamiętajcie na całe wasze gówniane życie jedną rzecz: Jak gdziekolwiek obok was spadnie na ziemię przewód elektryczny to nie spierdalać tylko stać w miejscu i nogi razem. Stopy jak najbliżej siebie a łapami niczego nie dotykać. W przeciwnym wypadku i jak na tym filmie, napięcie krokowe zrobi wam z dupy Hiroszimę.
ciężko zaufać poradom na sadisticu
W cywilizowanym kraju linie są zabezpieczone przed zawarciem doziemnym. Walnie drugi raz SPZ ewentualnie. Ale co racja to racja. Jedyne wyjście to w podskokach obunóż.
Jakich podskokach ? Jak stracisz równowagę i polecisz na ręce to masz zgon murowany bo napięcie pójdzie Nogi<>Ręce poprzez serce...
Nogi razem to się zgadza. Potem przesuwasz nogi tak jakbyś miał sznurówki związane. Idziesz 1km/h ale idziesz.
Skakanie to zły pomysł -.-
ciężko zaufać poradom na sadisticu
Koleś dobrze mówi. Zweryfikuj sobie w necie.
Chodzi o 'różnice potencjałów'. Jeśli podłoże jest pod napięciem, to najlepiej spierdalać w przeciwnym kierunku od źródła tak, żeby nie zrobić nogam 'mostka', bo wtedy prąd płynie przez Ciebie, a to wiadomo jak się kończy.
Tak jak z kopytnymi na pastwiskach, gdy piorun pierdolnie w pobliżu. Całe stado leży martwe, no bo waśnie nóżki za szeroko... Od groma (hehe) takich relacji w necie znajdziecie.
Jakich podskokach ? Jak stracisz równowagę i polecisz na ręce to masz zgon murowany bo napięcie pójdzie Nogi<>Ręce poprzez serce...
Nogi razem to się zgadza. Potem przesuwasz nogi tak jakbyś miał sznurówki związane. Idziesz 1km/h ale idziesz.
Skakanie to zły pomysł -.-
Jeśli nie wiadomo gdzie jest przebicie/źródło (a często nie wiadomo!), to fakt, wtedy lepiej powolutku.
Ale gdy nie ma co do tego wątpliwości, to raczej lepiej kolokwialnie 'spierdalać w podskokach' skacząc z nogi na nogę tak, by tylko jedna stopa miała styczność z podłożem. Wyłączyć dopływ prądu i dopiero ratować innych.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów