322
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 18:30
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
2024-10-10, 16:26
🔥
Strzał W Ciapaka - This Is The Polish Army
- teraz popularne
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
I tak im to wyjdzie lepiej, niż tym kurwa, magikom od autostrad. I na dluzej wystarczy.
Śmiem twierdzić że na autostradzie byłeś na google.maps
Zauważcie, że ten asfalt jest bardzo płynny (w sumie to pierwszy raz widzę taki na oczy) przez to zapewne nie można go walcować ciężkim sprzętem. Jestem przekonany, że gdy zaschnie to wytrzyma o wiele dłużej niż nasze kładzone chuj wie jakimi maszynami.
U nas to na tych 15metrach wjebaliby z 9 studzienek tylko po to żeby co 2 lata ryc w drodze "bo przyszła zima i rury popękały"
U nas to powinni tak więźniowie zapierdalać, drogi by wyszły taniej i byłby pożytek z nierobów.
Jak widać, wystarczy wziąć sprawę we własne ręce, a efekt pozostaje na dłużej.
a taka jest prawda, że jakieś krótkie odcinki, gdzie maszyny nie wjadą i jakieś uszkodzenia od zawsze robili ręcznie, gorący asfalt, kołeczek w rękę i zapierdala taki na kolanach, ale potem przelatujesz przez dziurę i nic nie czujesz
.
CoJaTamKurwaWiem napisał/a:
I tak im to wyjdzie lepiej, niż tym kurwa, magikom od autostrad. I na dluzej wystarczy.
Co Ty tam kurwa wiesz..
SzwagierPL napisał/a:
A teraz Kurwa Polska !
To jest masa kładziona na zimno. Służy do uzupełniania ubytków, tymczasowo, złagodzenia krawędzi wyłamań abyś jadąc nie rozwalił sobie opony lub felgi, swoiste zabezpieczenie zarządów dróg przed wypłatą odszkodowań, bo na tak "wyremontowanej" nawierzchni nie mogłeś uszkodzić sobie pojazdu.
Fakt faktem, powinni podgrzać tą masę i krawędzie, aby się lepiej trzymała "łata". Zagęszczenie nogą, skoczkiem czy innym typem zagęszczarki na pewno by wyrwali gdyż za cienka warstwa, więc pozostają nóżki
@deranged_smurf a dlaczego kosztuje więcej? Bo pojeby planiści każą szykować od razu grunt pod następny pas. Czyli jak robią drogę 2 pasy w jedną i w drugą, to firma musi przygotować pas pod 6 a nie pod 4 pasy. Te przygotowanie to nie taka prowizorka tylko normalnie doprowadzają te pasy do stanu takiego że tylko nawierzchnię kłaść a zamiast tego sadzą trawę bo kolejne pasy będą potrzebne dopiero za kilkadziesiąt lat. No i ten debilizm z ekranami które potrafią postawić nawet między przeciwnymi pasami ruchu... Dodajmy do tego budowanie w chuj skomplikowanych mostów (z tego powodu drogich) w miejscach gdzie wystarczyłaby dużo prostsza i tańsza przeprawa i mamy takie koszty. No plus te kurwy inżynierowie kontraktu czy jak się to ścierwo nazywa.