Prawdziwi Sadole z Elbląga!
"Tak makabrycznej sprawy nie pamiętają nawet najstarsi elbląscy policjanci. Na Cmentarzu Dębica ktoś ukradł z jednego z grobów jedno z ciał, a drugie zniszczył! Grobowiec też został zdewastowany.
- To nie był jedynie akt wandalizmu. W tej sprawie chodzi o coś więcej, o emocje, które musiały kierować sprawcą lub sprawcami. Rodzinny grobowiec został zdewastowany, zniszczone zostały m.in. zdjęcia osób w nim pochowanych, które znajdowały się na nagrobku i zostały zbezczeszczone zwłoki. Nie pamiętam takiej drugiej sprawy, odkąd pracuję w elbląskiej policji – informuje Jakub Sawicki z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W rodzinnym grobowcu spoczywało małżeństwo: pani Zofia (zmarła w 1985 r.) i pan Wiktor (zmarł w 1991 r.) oraz ich syn, pochowany w 2013 roku. Sprawca lub sprawcy zabrali z grobu jedno z ciał, a pochowanemu w 2013 roku mężczyźnie... oderwali głowę! Trzeci szkielet pozostał nienaruszony. Do tego makabrycznego czynu doszło prawdopodobnie w nocy z wtorku na środę. "
------------------------------------------------------------------------
źródło: portel.pl
"Tak makabrycznej sprawy nie pamiętają nawet najstarsi elbląscy policjanci. Na Cmentarzu Dębica ktoś ukradł z jednego z grobów jedno z ciał, a drugie zniszczył! Grobowiec też został zdewastowany.
- To nie był jedynie akt wandalizmu. W tej sprawie chodzi o coś więcej, o emocje, które musiały kierować sprawcą lub sprawcami. Rodzinny grobowiec został zdewastowany, zniszczone zostały m.in. zdjęcia osób w nim pochowanych, które znajdowały się na nagrobku i zostały zbezczeszczone zwłoki. Nie pamiętam takiej drugiej sprawy, odkąd pracuję w elbląskiej policji – informuje Jakub Sawicki z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W rodzinnym grobowcu spoczywało małżeństwo: pani Zofia (zmarła w 1985 r.) i pan Wiktor (zmarł w 1991 r.) oraz ich syn, pochowany w 2013 roku. Sprawca lub sprawcy zabrali z grobu jedno z ciał, a pochowanemu w 2013 roku mężczyźnie... oderwali głowę! Trzeci szkielet pozostał nienaruszony. Do tego makabrycznego czynu doszło prawdopodobnie w nocy z wtorku na środę. "
------------------------------------------------------------------------
źródło: portel.pl