Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Niech jej bieżącą wodę podłączy.
Debil....
Niech jej bieżącą wodę podłączy.
Raczej kurwa geniusz, skoro sam zmajstrował takiego robota
Raczej kurwa geniusz, skoro sam zmajstrował takiego robota
Geniusz nie geniusz, u mnie na polibudzie były walki szczotkobotów Zajebista zabawa chociaż w obecnych czasach to pewnie byłoby to RC z jakimś AI na pokładzie a nie stara szczota z silniczkiem i 9V baterią.
Choćby miała ujebać sobie nogę, na złość wszystkim wszyscy będziecie winni, a ona zostanie kulawa do końca życia. Nie oczekujcie, że doceni automatyczną szczotę...
Baby w okresie nic nie zadowoli i nie zbawi!
Choćby miała ujebać sobie nogę, na złość wszystkim wszyscy będziecie winni, a ona zostanie kulawa do końca życia. Nie oczekujcie, że doceni automatyczną szczotę...
No to cienkim chuje jesteś robiony i kurwa życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pierdolenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pierdol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.
No to cienkim chuje jesteś robiony i kurwa życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pierdolenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pierdol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.
Trochę to przykre, że musisz takie rzeczy odpierdalać żeby wyjść do kumpla ale hej, to przecież takie wyzwanie a nie bycie pizdą pantoflarzem
No to cienkim chuje jesteś robiony i kurwa życia nie znasz. Ja to robię sobie właśnie w okresie total wyzwania. Zadowolić babę. Ogólnie, przyznaję, przegrywam z kretesem, ale parę zwycięstw odniosłem. Na ten przykład ostatnio. Kupiłem 9 dużych czerwony róż, z hurtowni no bo taniej, tak po prostu, niby bez okazji. Ogarnąłem z grubsza chatę, pomyłem naczynia, zrobiłem jakomś tam kolacje i przywiozłem ją z popołudniówki. Potem poszedłem do kumpla testować bimbry. Taki pepsi czeladz, podlaski kontra podkarpacki ( podkarpacki wygrał i to z kretesem ). Żadnego pierdolenia rano nie było, miło i przyjemnie spędzone przedpołudnie, nawet się nie zająknęła, że jestem na kacu. Więc nie pierdol mi tu panie, że baby w okresie nie da się zadowolić. Da radę, tylko kwestia tzw. koszt/efekt.
O ja pierdole, chwalic się publicznie ze jest sie pod pantoflem. Kobiete mozesz jedynie poinformowac gdzie sie udajesz i to najlepiej SMS-em.
a po jakimś czasie, twoje zachowanie staje się rutyną, wtedy zobaczysz jaki opierdol dostaniesz za nieposprzątanie, lub foch za brak kwiatków w terminie
O ja pierdole, chwalic się publicznie ze jest sie pod pantoflem. Kobiete mozesz jedynie poinformowac gdzie sie udajesz i to najlepiej SMS-em.
Swojej kobiecie poligniot6 wystarczy jak szepniesz w czasie spowiedzi: "kochany proboszczu wyskakuję z ministrantami dzisiaj, ale obiecuję po powrocie chapnąć z jajami całego"
Kogo ty kurwa oszukujesz jebany wiejski podpalaczu psów? Ostatni raz nagą laskę widziałeś jak wam do kiosku na wsi cats'a dowozili.
Grzewho
a po jakimś czasie, twoje zachowanie staje się rutyną, wtedy zobaczysz jaki opierdol dostaniesz za nieposprzątanie, lub foch za brak kwiatków w terminie
.... i wtedy to naprawdę " total wyzwanie" żeby ją zadowolić i móc wyjść z domu teraz zaczynam rozumieć
Kobieta potrafi być kochająca jak i facet i obie strony potrafią to docenić. A wy kurwa jesteście kabanami z bagien. Dla mnie możecie żyć w gnoju i i gnić tam. Nie mam tolerancji dla buraków.
Przeczytaj jeszcze raz mój komentarz i w jakim kontekście do kogo go pisałem. Ja rozumie, że społeczeństwo z upływem kolejnych lat głupieje, ale czytanie z zrozumieniem to nie jest chyba unikatową sztuką. Gdzie tam napisałem, że MUSZĘ coś robić.
Uwierz mi czy nie, ale obecnej kobiecie takie numery odpierdalałem, że chyba naprawdę mnie kocha, że jeszcze ze mną wytrzymuje. Dla kasy, urody ani długości poganiacza ze mną nie jest, bo w sumie nie ma dla czego. Nie będę się tu przechwalał jaki ze mnie samiec alfa i kozak, bo chuj to kogokolwiek obchodzi, ja nie z tych z twardzieli z poligonu.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów