Tyle, że nie po śniegu
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
53 minuty temu
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Wgryzł się w zderzak.
Przypomniało mi się gdy za dzieciaka mieliśmy na osiedlu taką górkę, która w zimie zamarzała i można było z niej zjeżdżać nawet na butach.
Kolega zjeżdżał podobną techniką co artyści z filmiku i nadział się klatą na ogrodzenie w taki sposób, że przebił sobie skórę pod prawym sutem.
Minęło grubo ponad 10 lat a do dzisiaj na niego Jezus wołamy
Kolega zjeżdżał podobną techniką co artyści z filmiku i nadział się klatą na ogrodzenie w taki sposób, że przebił sobie skórę pod prawym sutem.
Minęło grubo ponad 10 lat a do dzisiaj na niego Jezus wołamy
StereoTyp napisał/a:
Przypomniało mi się gdy za dzieciaka mieliśmy na osiedlu taką górkę, która w zimie zamarzała i można było z niej zjeżdżać nawet na butach.
Kolega zjeżdżał podobną techniką co artyści z filmiku i nadział się klatą na ogrodzenie w taki sposób, że przebił sobie skórę pod prawym sutem.
Minęło grubo ponad 10 lat a do dzisiaj na niego Jezus wołamy
Większość ludzi z ponad 1980 lub wcześniej kilka lat, ma podobne doświadczenia:)))
Raczej trup.
Zęby to raczej najmniejszy problem, bo jeszcze pięknie jebł drugą stroną o beton. Obstawiam, że cmentarz.
~PowerBoBass napisał/a:
No wyjebał profesjonalnie.
Zęby też.
Zęby to raczej najmniejszy problem, bo jeszcze pięknie jebł drugą stroną o beton. Obstawiam, że cmentarz.
Ryzyko zawodowe
Kibol83 napisał/a:
Raczej trup.
Zęby to raczej najmniejszy problem, bo jeszcze pięknie jebł drugą stroną o beton. Obstawiam, że cmentarz.
...a co najmniej jarzyna.
Potrącony przez zaparkowane auto