źródełko: tvn24.pl/-1,1717231,0,1,zabojcy-z-maczetami--nieemitowany-film,wiadomosc.html
Banda kretynów
Widać nie trafili nigdy na mocnego przeciwnika. Gdyby do mnie tak wylecieli z maczetami, pozamiatałbym nimi jak kaczkami. Po minucie część by uciekła, a reszta błagała o litość i zalewała się łzami.
Wierz mi - Człowiek był mocnym przeciwnikiem. Myślisz że dlaczego aż tylu na niego poszło? ;] znałem gościa, coprawda ostatni raz widzialem go jakieś 2 lata przed śmiercią, ale jedno wiem na pewno -skoro on sobie nie dął rady z ucieczką (już nie mowie o walce) to raczej niewielu by dało. Pozatym że był członkiem gangu, to był też porządnym sportowcem, obeznanym w sztukach walki.
@Koli
Chyba nigdy nie miałeś takiej sytuacji że wyskoczył do Ciebie jakiś koleś. Nie mówię już tutaj nawet o kilku typach. To nie ma twardego, tym bardziej jak z tasakami lecą. I pierdolenie że byś dał rade. Gówno byś dał, bo jakby Cie dopadli to masz pozamiatane. Poza tym, czym się tutaj ekscytować- wprowadzić legalne narkotyki i zamiast zasilać szarą strefe i taką bande pajaców państwo na tym zarobi.