Upalanie gumy taczka, bardzo stare ale po tagach nie znalazlem, jezeli bylo to przepraszam, sam jezdze BMW i mnie to bawi
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:36
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:19
🔥
Ajfoniara
- teraz popularne
🔥
Uczeń z nożem
- teraz popularne
🔥
Konkret wpierdol dla pedofila
- teraz popularne
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie zwróciliście przypadkiem uwagi że w motoryzacyjnych wątkach toczy się nieformalna wojna "kierowcy BMW" kontra reszta świata? Każdy żart pod adresem marki traktują jak obrazę honoru, zupełnie jakby ich 4 kółka były przedłużeniem własnego fiuta
oskiboski napisał/a:
Nie zwróciliście przypadkiem uwagi że w motoryzacyjnych wątkach toczy się nieformalna wojna "kierowcy BMW" kontra reszta świata? Każdy żart pod adresem marki traktują jak obrazę honoru, zupełnie jakby ich 4 kółka były przedłużeniem własnego fiuta
nie, nie zauważyliśmy nic takiego, jestes pierwszy, gratuluję
a nie pomyslales ze niektórzy nie potrzebują przedłużać sobie fiuta a jeżdzą bmw bo mieli okazje spróbować i z jakiegoś powodu nie chcą już innego auta. współczuje, że masz małego i przedłużasz go sobie, nawet nie można powiedzieć "chuj wie czym"
@BMWswap - nieźle, każdy model i każda sztuka jest widocznie nieskazitelnym ideałem samochodu. A każdy właściciel BMW ma dokładnie taki sam gust i upodobanie. Zadziwiające jest to dlatego, że ludzie generalnie różnią się w wielu kwestiach, wiadomo, można mieć te same upodobania itp, ale agresywne ich okazywanie, conajmniej zakrawa na fanatyzm, dość porównywalny z fanatyzmem religijnym. Jest to dokładnie jeden z przypadków dysonansu pozakupowego, według psychologii marketingu.
Pojawia się tu podobieństwo do dyskusji o religii. Atakujesz moją religię == atakujesz mnie personalnie. Osoby wierzące w różne bóstwa odbierają negację (nawet wybranych) elementów ich religii jako atak personalny, na zasadzie: mówisz, że coś jest głupie w danej religii to osoba odbiera to jako atak na nią, że to ona jest głupia - głupia, że w to wierzy. Wynika to tak samo z mocnego, emocjonalnego zaangażowania.
Normalnie można by to olać i się z takimi tekstami nie utożsamiać. Ale kiedy właśnie zaangażowanie emocjonalne jest duże, problem się pojawia. Ktoś nie może mieć takie a nie innego zdania o jednym czy nawet o wszystkich właścicielach BMW, ale jego wolność do wyrażania własnego zdania jest nie istotna, ponieważ atakuje mnie personalnie, a to dlatego że w mniejszym lub większym stopniu podchodzę, lub wydaje mi się (jako właścicielowi takiego auta) że podchodzę pod typ takiego kierowcy.
Dość podobny przypadek można zaobserwować wśród fanów sprzętu elektronicznego i bardzo dobrym przykładem są fanboje apple, którzy podobnie się zachowują.
Pojawia się tu podobieństwo do dyskusji o religii. Atakujesz moją religię == atakujesz mnie personalnie. Osoby wierzące w różne bóstwa odbierają negację (nawet wybranych) elementów ich religii jako atak personalny, na zasadzie: mówisz, że coś jest głupie w danej religii to osoba odbiera to jako atak na nią, że to ona jest głupia - głupia, że w to wierzy. Wynika to tak samo z mocnego, emocjonalnego zaangażowania.
Normalnie można by to olać i się z takimi tekstami nie utożsamiać. Ale kiedy właśnie zaangażowanie emocjonalne jest duże, problem się pojawia. Ktoś nie może mieć takie a nie innego zdania o jednym czy nawet o wszystkich właścicielach BMW, ale jego wolność do wyrażania własnego zdania jest nie istotna, ponieważ atakuje mnie personalnie, a to dlatego że w mniejszym lub większym stopniu podchodzę, lub wydaje mi się (jako właścicielowi takiego auta) że podchodzę pod typ takiego kierowcy.
Dość podobny przypadek można zaobserwować wśród fanów sprzętu elektronicznego i bardzo dobrym przykładem są fanboje apple, którzy podobnie się zachowują.
rower z silnikiem V8
Poroniony Płód napisał/a:
Was, kierowców BMW wiele dziwnych rzeczy bawi, wpierdalanie sie na nie swoj pas, wyprzedzanie na 4, nierówna jazda, słoik zamiast wydechu, alusy 24", pług zamiast zderzaka.
Nie dziwi więc mnie to, że taki głupi filmik także.
Nie można zapomnieć o niebieskich "ksenonach"
no na koniec dodam cos od siebie , BMW to auto jak kazde inne, powiem szczerze ze smiac mi sie che jak widze niektorych "gagnsterow" w BMW, sam mam bmke i jakos nie uwazam sie za lepszego to jest po prostu auto a co do kolegi ktory pisal o tlumikach, zderzakach i innych przerobkach w stylu wiejskiego tuningu to musze go rozczarowac, 2000 M3 czysta seria, 170 000 km i jezdzi dalej i mam nadzieje ze jeszcze chwile posluzy. Tyle ode mnie
To ma jakieś 8- 9 lat.
Nie rozumiem na co ta spinka, bmw to dobra marka samochodów a ze czasem trafi się jakiś debil, to nie znaczy ze każdy kierowca owej marki to od razu wieśniak, cham i prostak. Można by każda markę samochodu przedstawić w taki sposób bo kierowców bez wyobraźni jest wielu czy to w Vw, oplu, toyocie, fiacie, audi, fordzie, nissanie, mitsubishi, peugocie, skodzie, polonezie itd. Wiec uogólnianie ze jedna marka samochodu jest zła i nie dobra nie ma sensu.
Płodzie, skoro piszesz "Was, kierowców BMW" - to jak tego nie traktować personalnie? Jestem kierowcą BMW - w swoich słowach odnosisz się do mnie. Czyż nie? Nie wyszczególniasz, o jakiej grupie osób się wypowiadasz poza tym, że bierzesz pod uwagę markę samochodu. Jest to krzywdzące, smutno mi
Ja przyznaję bez bicia - bywam nieco agresywny na drodze. Ale nigdy bez powodu. Jeśli ktoś zajeżdża mi drogę i zwalnia, bezczelnie (lub po prostu debilnie) wymusza pierwszeństwo, skręca z prawego pasa w lewo, blokuje skrzyżowanie bo skręca na zakazie skrętu, napierdala na parkingu swoimi drzwiami o moje, albo widzę trzy samochody jadące w jednym kierunku na trzech pasach obok siebie (gdy nie ma korków oczywiście) to krew się we mnie gotuje. A potem pipki nieumiejące jeździć budują sobie opinię o kierowcach BMW czy Hondy czy innej marki jako o tych, którzy trąbią, zajeżdżają drogę i ogólnie są chamami. Szkoda, że są na tyle nieogarnięci, by wyłapać własne błędy i domyślić się, że ktoś trąbi czy patrzy na nich złowrogo nie bez powodu.
Ech, walka z wiatrakami... A weekendy są najgorsze
Ja przyznaję bez bicia - bywam nieco agresywny na drodze. Ale nigdy bez powodu. Jeśli ktoś zajeżdża mi drogę i zwalnia, bezczelnie (lub po prostu debilnie) wymusza pierwszeństwo, skręca z prawego pasa w lewo, blokuje skrzyżowanie bo skręca na zakazie skrętu, napierdala na parkingu swoimi drzwiami o moje, albo widzę trzy samochody jadące w jednym kierunku na trzech pasach obok siebie (gdy nie ma korków oczywiście) to krew się we mnie gotuje. A potem pipki nieumiejące jeździć budują sobie opinię o kierowcach BMW czy Hondy czy innej marki jako o tych, którzy trąbią, zajeżdżają drogę i ogólnie są chamami. Szkoda, że są na tyle nieogarnięci, by wyłapać własne błędy i domyślić się, że ktoś trąbi czy patrzy na nich złowrogo nie bez powodu.
Ech, walka z wiatrakami... A weekendy są najgorsze
Bobass ale zauważ, że pojebów w VW Golfie sądzących, że to sportowe auto jest znacznie więcej niż pojebów w choćby wymienionym Poldku.
To samo tyczy się BMW starych, sprowadzane do Polandi jako przystanki kupowane są przez najczęściej
ludzi danego typu - energy, dres, wiem bo i w takim środowisku się obracam, VW i stara bejca to boskie auto wręcz.
Napisałem od tak sobie "Was", nie można uogólniać ale jednak robiąc rekonesans w miejscowościach podmiejskich, tzw. "Złota młodzież" ma wbite w dokumentach, GOLF 2,3, Bmw e30, e24. A czemu tak? Bo w małych mieścinach idzie się za tłumem, potem oczywiście po zakupie wymarzonego cud autka wyjedzie jeden z drugim w miasto i robi się syf.
Auta jak każde inne.
To samo tyczy się BMW starych, sprowadzane do Polandi jako przystanki kupowane są przez najczęściej
ludzi danego typu - energy, dres, wiem bo i w takim środowisku się obracam, VW i stara bejca to boskie auto wręcz.
Napisałem od tak sobie "Was", nie można uogólniać ale jednak robiąc rekonesans w miejscowościach podmiejskich, tzw. "Złota młodzież" ma wbite w dokumentach, GOLF 2,3, Bmw e30, e24. A czemu tak? Bo w małych mieścinach idzie się za tłumem, potem oczywiście po zakupie wymarzonego cud autka wyjedzie jeden z drugim w miasto i robi się syf.
Auta jak każde inne.
Chuj w to z tymi samochodami i bezsensowną gadką o ich kierowcach. Rozumiem że jak ktoś ma kompleksy to niestety już tego nie zmieni hehe Dyskusja bez sensu.
Ważniejsze: proszę o soundtrack w tle!!!
Ważniejsze: proszę o soundtrack w tle!!!
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów